Katowice. Centralne obchody XXV Dnia Islamu w Kościele katolickim

- Jestem wzruszony i bardzo się cieszę - powitał zebranych ks. Tadeusz Czakański, zaangażowany w dialog katolicko-muzułmański. - Nie damy się podzielić, bo Bóg jest z nami. Witajcie serdecznie w Katowicach - dodał. Hasłem tegorocznego spotkania były słowa: "Chrześcijanie i muzułmanie: ugasić ogień wojny i zapalić światło pokoju".

Nawiązał do niego imam dr Abdul Jabbar Koubaisy, Dyrektor Centrum Kultury i Dialogu „Doha” w Katowicach, Prezes Muzułmańskiej Fundacji Pomocy i Wiceprzewodniczący Ligi Muzułmańskiej w Polsce. – Jestem szczęśliwy, bo spotkałem tu mnóstwo uśmiechniętych twarzy. Ale nie zapominajmy, że niedaleko toczy się wojna. Robimy wszystko, by rozsiewać pokój – mówił wyraźnie wzruszony. – Mam nadzieję, że nasze wspólne działania nie będą tylko raz w roku, że będziemy spotykać się dalej, kontynuować, by walczyć razem o pokój, salam – dodał.

Książę Pokoju

– Pokój jest zawsze uznawany jako jedno z naczelnych dóbr ludzkości, poszczególnych narodów i społeczności. Pokój jest święty dla wyznawców wszystkich religii, jest darem Boga złożonym w ręce człowieka. Wojna jest zawsze porażką, przegraną, dramatem dotykającym wszystkich, co z bólem przypomina nam papież Franciszek. Mówi nawet o III wojnie światowej w kawałkach – przypomniał bp Henryk Ciereszko, przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi KEP. Nawiązał także do przesłania, jakie aniołowie skierowali do pasterzy w momencie przyjścia Jezusa na świat: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. – Bóg przynosi pokój, Chrystus jest Księciem Pokoju. Jezus w Wieczerniku żegnając się z apostołami, niejako w testamencie zostawił dar pokoju: „Pokój zostawiam wam, pokój mój wam daję”. Ale też dopowiedział: „nie tak jak daje świat ja wam daję”. Stąd wierzymy, że pokój pochodzi od Boga, a świat nawet, gdy mówi o pokoju, nie zdoła go ochronić i zachować, jeśli będzie zapominał o Bogu – podkreślił.

– Dzisiaj, gdy świat doświadcza licznych konfliktów i podziałów tematyka pokoju międzyreligijnego nabiera szczególnego znaczenia – zauważył mufti Youssef Chadid z Ligi Muzułmańskiej RP i podkreślił, że ugaszenie ognia konfliktów to zadanie dla chrześcijan i muzułmanów. Przypomniał również słowa papieża Franciszka z tegorocznego przesłania z okazji Ramadanu: „Nie ma świętych wojen, tylko pokój jest święty”. – Według mnie to bardzo mądre słowa. Każdy wierny powinien starać się być ambasadorem rozszerzania pokoju na cały świat. Z perspektywy islamu pokojowe współistnienie z chrześcijanami oraz innymi ludźmi wiary jest nie tylko możliwością, ale i religijnym obowiązkiem. (…) Islam wzywa do budowania mostów między ludźmi różnych wyznań – dodał. Przypomniał, że chrześcijanie i muzułmanie dzielą wiele wspólnych wartości: wiarę w jednego Boga, miłość i miłosierdzie, poszanowanie życia.

Uścisnąć rękę

Swoje przesłanie na 25. rocznicę Dnia Islamu w Kościele katolickim przygotowała Dżemila Smajkiewicz Murman, jedna z założycielek Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów. „Jako najstarsza z uczestniczek wcześniejszych 24 zgromadzeń, pamiętam, jakie były tych początki końcem ubiegłego wieku. Liczę na kontynuację spotkań podtrzymujących dialog międzyreligijny w Polsce w następnych latach, będący zarazem wzorem do naśladowania w innych częściach Europy i świata. Dużym przeżyciem jest dla mnie świadomość, że dzięki wzajemnej tolerancji jako Polka, Tatarka, muzułmanka, wraz ze swoim przodkiem – imamem wileńskim oraz parafianami z repatriacji powojennej przeniosłam iskierkę islamu do Gdańska i ta iskierka przyczyniła się do zaistnienia pierwszego murowanego po 192 latach meczetu. Budowla mająca już prawie 40 lat przyciąga w święta tysiące wiernych tego samego Boga” – napisała.

Jak zwrócił uwagę ks. prof. Jacek Kempa, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego, do takich spotkań pomiędzy religiami zobowiązuje Kościół zanurzenie w Bożej miłości. – Jednocześnie jesteśmy [jako wydział – przyp. aut.] cząstką świata akademickiego i uczestniczymy w rzetelnym poszukiwaniu prawdy. W przestrzeni humanistyki to dialog jest do tych poszukiwań niezbędnym narzędziem. Może to brzmieć zaskakująco, kiedy powiem, że dialog, a wraz z nim spotkanie, są nie tylko narzędziem, ale też celem poszukiwań badawczych. Dzieje się tak, ponieważ chodzi nam o prawdę, której nie znajdziemy w laboratoriach – zauważył dziekan WTL.

– Myślę, że takie spotkania są bardzo potrzebne, tym bardziej, że jest to inicjatywa unikalna w skali Europy. My mało o islamie wiemy, można przeżyć w Polsce całe życie i nie spotkać muzułmanina, bo jest ich ok. 50 tysięcy, co nie stanowi nawet 1 proc. mieszkańców. Oni są skoncentrowani w dużych miastach lub jak Tatarzy na Podlasiu. Dużo jest stereotypów i uprzedzeń, szczególnie po kryzysie migracyjnym. A kiedy spotka się człowieka twarzą w twarz, można mu uścisnąć rękę i z nim porozmawiać, posłuchać, co myśli o swojej wierze, wtedy ten obraz naprawdę się zmienia – mówiła dr Agata Skowron-Nalborczyk, współprzewodnicząca Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów.

Spotkanie z okazji Dnia Islamu było także okazją do wspólnej modlitwy. Muzułmanie obecni na sali wznieśli modlitwę spontaniczną – „Dua”, natomiast modlitwę wiernych zakończyło wspólne odmówienie „Ojcze nasz”. Uczestnicy spotkania przekazali sobie wzajemnie znak pokoju, a później zjedli wspólnie posiłek. Wzięli także udział w „Koncercie na rzecz pokoju” – występie artystów z Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.

« 1 »