Joanna Gryzik, pochodząca z ubogiej rodziny, stała się spadkobierczynią „króla cynku” Karola Goduli. Wyszła za mąż za hrabiego Hansa Ulricha Schaffgotscha. Hrabiostwo hojnie fundowało kościoły na Górnym Śląsku, wśród których nie zabrakło tego, w którym się znajdujemy. Pierwsze prace ruszyły w 1867 roku. Budowa przeciągnęła się z powodu wybuchu wojny prusko-francuskiej. Uroczystość poświęcenia nowego kościoła odbyła się w 1871 roku. Świątynia jest orientowana, wzniesiona z cegły, na rzucie krzyża łacińskiego. Jej neogotycka bryła składa się z wieży przykrytej ostrosłupowym hełmem, nawy głównej i dwóch naw bocznych, transeptu oraz zamkniętego wielobocznie prezbiterium. Wewnątrz najciekawsze są witraże z początku ubiegłego wieku – na jednym z nich sportretowano m.in. fundatorów godulskiego kościoła: hr. Joannę i Ulricha Schaffgotschów.
Cytat: „I tak stoi ów wspaniały dom Boży w obecnej formie, oznaczony symbolem Zbawienia, swą strzelistą iglicą sięgając wysoko w chmury. Wszyscy ochoczo spoglądają ku górze, by w tych niemal całkowicie oddanych materializmowi czasach znaleźć ów stworzony dla przyszłych pokoleń trwały pomnik pobożności i hojności rodziny Schaffgotschów z Kopic”.
fragment odpisu dokumentu umieszczonego w gałce wieży kościoła w Goduli
Słowo na drogę: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: »Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?«. Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem” (Łk 12,17-21).
Modlitwa: o dobre używanie rzeczy przemijających