Program dokumentujący represje nazistów z czasów II wojny światowej "Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką w latach 1939-1945" wchodzi w kolejny etap. Poszukiwani są wolontariusze oraz chętni, by podzielić się rodzinnymi historiami.
Jak przyznał dr Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach, celem projektu "straty.pl" jest "policzenie i wywołanie po imieniu" ofiar wojny, które wciąż mają słabo udokumentowaną historię. - Usiłujemy na różne sposoby ustalić i szczegółowo opisać skalę strat osobowych, czyli ofiar śmiertelnych, jakie ponieśli obywatele Polski pod okupacją niemiecką. Próbujemy też ustalić skalę represji, jakie dotknęły obywateli polskich w tamtym czasie. Do tej pory robiliśmy to przez analizę, kwerendę w archiwach, nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Przed nami kolejny etap: chcemy odwołać się do indywidualnej, rodzinnej pamięci o naszych przodkach z okresu II wojny światowej. To będzie weryfikacja powstałej dotąd bazy przez to, co zachowało się w pamięci, na strychach, w szufladach domów. Ale zebrane informacje także uzupełnią naszą bazę o to, do czego nie sposób dotrzeć przez analizę czy kwerendy archiwalne - wyjaśnił dyrektor Sznajder. Chętni mogą uzupełniać już istniejące wpisy lub proponować stworzenie zupełnie nowych.
Dodatkowo poszukiwani są wolontariusze, którzy pomogą w zbieraniu i dokumentowaniu prywatnych zgłoszeń, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Wolontariuszem może być osoba, która skończyła 18 lat. – To nie muszą osoby, które w ciągu dnia będą się angażować. Swoje zadania mogą wykonywać po pracy, po szkole, popołudniami. Jest już kilka zgłoszeń od osób na emeryturze. Nie wymagamy wykształcenia historycznego, przeszkolimy do wykonywania zadań, będziemy cały czas w kontakcie. Nie będą podróżować po całym Śląsku. Zależy nam na osobach z tych mniejszych ośrodkach: powiatach, gminach, tam gdzie trudniej się dociera - mówiła dr Renata Dziechciarz, naczelnik Oddziałowego Archiwum IPN w Katowicach.
Szczegóły dotyczące programu oraz formularze zgłoszeń dostępne są na stronie straty.pl oraz Instytutu Pamięci Narodowej.