Nowy numer 18/2024 Archiwum

Oddanie 33: środa 24 kwietnia (dzień 17)

Poświęcenie Polski Niepokalanemu Sercu Maryi. Naród Totus Tuus.

 

 

ODDANIE33 z kapłanami ziemi śląskiej / Dzień 17
APOSTOLAT33

Przed rozpoczęciem rozważania
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań. 

Modlitwa do Ducha Świętego św. Miriam Arabki. 
Duchu Święty, natchnij mnie.
Miłości Boża, pochłoń mnie.
Drogą prawdy prowadź mnie!
Maryjo, Matko moja, spojrzyj na mnie.
Z Jezusem błogosław mnie!
Od wszelkiego zła,
Od wszelkiego złudzenia,
Od wszelkiego niebezpieczeństwa zachowaj mnie!

Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi    
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją,    
zawierzam dziś Tobie te rekolekcje i proszę Cię
w imię Twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,    
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.

ROZWAŻANIE DNIA 
Nasz kochany papież, św. Jan Paweł II w pamiętnej homilii na placu Zwycięstwa w Warszawie, wygłoszonej w 1979 roku, wołał: 
„Wszystko, co Polskę stanowi – to wszystko w rękach Bogarodzicy!” (https://tinyurl.com/ak9yfuv7).
Maryja jest Matką narodu polskiego. I jest Królową. Naszą Królową. Na to imię otwiera się każde serce. Prymas Stefan Wyszyński pisał: „Naród polski ma swój wspaniały nałóg: wrażliwość wiekową na Matkę Chrystusową. To jakby delikatna struna chopinowska, którą wystarczy tylko lekko tknąć, aby ożywiła wszystkie wspomnienia i uczucia. Taką delikatną struną narodu jest Maryja. Na to imię otwiera się w Polsce każde serce” (https://tinyurl.com/5n8523u4).

Królowa Polski
Maryja została ogłoszona oficjalnie Królową Polski poprzez śluby złożone 1 kwietnia 1656 roku przez króla Jana Kazimierza. Przyczyniło się do tego widzenie Matki Bożej, które otrzymał włoski jezuita, sługa Boży ks. Giulio Mancinelli. Miało to miejsce 14 sierpnia 1608 roku. Podczas żarliwej modlitwy Matka Boża ukazała się zakonnikowi, mówiąc: „Dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością do Mnie płoną jego synowie.
Ja jestem Królową Polski. Jestem Matką tego Narodu, który jest mi bardzo drogi, więc wstawiaj się do Mnie za nim i o pomyślność tej ziemi błagaj Mnie nieustannie, a Ja będę ci zawsze, tak jak teraz, miłosierną” (https://tinyurl.com/y8huahhn).

Kiedy Szwedzi napadli na Polskę, Ojciec Święty Aleksander VII, powołując się na objawienie o. Juliusza Mancinelli zwrócił się do Polaków z apelem: „ [...] Maryja was uratuje, to Pani Polski. Jej się poświęćcie. Jej oficjalnie ofiarujcie. Ją Królową ogłoście, przecież sama tego chciała” (https://tinyurl.com/y8huahhn).
Tak też uczyniliśmy.

Upomnienie Maryi
Jesteśmy więc narodem poświęconym Niepokalanemu Sercu Maryi, oddanym Jej w macierzyńską niewolę miłości i wielokrotnie zawierzonym. Pamiętajmy jednak o upomnieniu, jakie Anioł wypowiedział w japońskiej Akicie, podczas objawień, które zostały uznane przez Kościół. Japonia została poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi w 1947 roku. Podczas objawień w Akita, w 1975 roku, Anioł powiedział do wizjonerki – Agnes Katsuko Sasagawy:
„Najświętsza Maryja Panna cieszy się z poświęcenia Japonii Jej Niepokalanemu Sercu, kocha bowiem Japonię. Smutno Jej jednak, że to poświęcenie nie jest traktowane poważnie” (https://krolowa.pl/objawienia-w-akicie/).
A jak my traktujemy nasze poświęcenie Niepokalanemu Sercu Maryi? Czy żyjemy nim na co dzień? Czy je odnawiamy w naszych rodzinach, wspólnotach i parafiach? Czy dziękujemy Bogu za tę wielką łaskę złączenia nas z Maryją najściślejszą z możliwych więzi?

Wielkie znaki na polskim niebie
Nie ma wątpliwości, że Dobry Bóg wzbudził w polskim narodzie wielkich maryjnych apostołów i świętych. Są oni dla nas niczym znaki na niebie, wskazujące drogę dla całego narodu. Drogę całkowitego oddania się Matce Bożej.
Znakiem na niebie jest dla nas kard. August Hlond i jego prorocze słowa:
„ZWYCIĘSTWO, KIEDY PRZYJDZIE – BĘDZIE TO ZWYCIĘSTWO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY!”. 
Znakiem na niebie jest dla nas święty Maksymilian Kolbe i jego zawołanie: 
„ZDOBYĆ CAŁY ŚWIAT DLA NIEPOKALANEJ!”.
Znakiem na niebie jest dla nas prymas Stefan Wyszyński ze swoim apelem:
„POSTAWIĆ WSZYSTKO NA MARYJĘ!”.
Znakiem na niebie jest dla nas Jan Paweł II i jego zawołanie:
„TOTUS TUUS, O MARIA!”.
Znakiem są dla nas oddani Maryi święci błogosławieni oraz słudzy i służebnice Boże ziemi śląskiej i Archidiecezji Katowickiej: św. Jacek, bł. Jan Franciszek Macha, siostra Dulcissima, ks. Kardynał August Hlond oraz ks. Franciszek Blachnicki.
Czy potrzeba nam więcej znaków?

LEKTURA DUCHOWA

Z listu pasterskiego Episkopatu Polski, pod przewodnictwem kardynała Augusta Hlonda O osobistym poświęceniu się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
„Oddaliśmy się pod opiekę naszej Serdecznej Matki i w Jej ręce złożyliśmy przyszłość naszego katolickiego Narodu, nasze nadzieje i pragnienia. Chcemy wiernymi być posłannictwu, jakie nam zwierzył Bóg, chcemy trwać przy Krzyżu i sztandar Krzyża wysoko wznieść i silną dłonią dzierży ć w prywatnym i publicznym życiu.
Wielkie to zadania i jeśli mają się ziścić, wymagają wielkiej pracy. Wyplenić trzeba kąkol, który siać nie przestaje nieprzyjazny człowiek i który tak łatwo zapuszcza korzenie na naszej ziemi. Trzeba, aby się Naród odrodził w Bogu, aby był katolicki nie tylko z imienia, ale z przekonania, więcej jeszcze, z życia, nie od święta, ale na każdy roboczy dzień. Poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi to pierwszy krok na tej drodze mozolnej ku odrodzeniu. Otrzymaliśmy błogosławieństwo matczyne. Jej najgorętszym pragnieniem jest z Synem swoim nas pojednać. Ufni w opiekę Matki przystąpmy do dzieła, którego celem jedynym i ostatecznym jest Odnowić wszystko w Chrystusie (Ef 1,1).
Wszystko. Więc nasamprzód własne serce, bo wszelką reformę trzeba zacząć od siebie, wyłamać się z niewoli zła, zepsucia, nienawiści, nieuczciwości - z kajdan siedmiu grzechów głównych: z pychy, chciwości, cielesności, zazdrości, opilstwa, gniewu, lenistwa i odnowić siebie w Chrystusie.
Potem w Chrystusie odnowić rodzinę polską, swoją rodzinę przede wszystkim. Wygnać za próg domu to, co by się Panu naszemu nie podobało, iżby On mógł być gościem i przyjacielem ukochanym, jak gdyby członkiem i głową rodziny.
A z rodzinami przez rodziny odnowią się w Chrystusie parafie i cała Ojczyzna” (https://tinyurl.com/bdfvduj2).

ŚWIATŁO: Poświęcenie narodów Niepokalanemu Sercu Maryi oraz proroctwa o Polsce

Proroctwa o Polsce i jej duchowej misji
Jako przewodniczący Kongregacji Doktryny Wiary kardynał Ratzinger pisał że jednym ze znaków naszych czasów jest fakt, że z całego świata zgłaszanych bywa do Kongregacji coraz więcej informacji o „objawieniach Maryjnych”. Już jako papież Benedykt XVI nauczał, że tak zwane objawienie prywatne może mieć charakter prorocki (por. 1 Tes 5,19–21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć.
Proroctwa i objawienia prywatne mają nam pomóc lepiej rozumieć i przeżywać Ewangelię, która jest pełnią Objawienia. W tym duchu przyjrzyjmy się ważniejszym proroctwom o Polsce oraz jej duchowej misji:

Święta siostra Faustyna Kowalska (1905–1938)
Do siostry Faustyny Pan Jezus wypowiedział słowa, które są chyba najbardziej znanym i najczęściej cytowanym oraz rozważanym proroctwem dotyczącym Polski. W 1938 roku Pan Jezus powiedział: „Polskę szczególnie umiłowałem i jeśli posłuszna będzie Woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje” (Dz. 1732).
17 sierpnia 2002 roku, w krakowskich Łagiewnikach Jan Paweł II przywołał tę obietnicę w słowach: „Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść „iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście” (https://www.milosierdzieboze.pl/lagiewniki.php?text=133).

Sługa Boży kardynał August Hlond
Prorocze słowa tego wielkiego polskiego kardynała były ważnym punktem odniesienia zarówno dla Prymasa Stefana Wyszyńskiego, jak i dla kardynała Karola Wojtyły, a późniejszego papieża Jana Pawła II. Przytoczmy tutaj najważniejsze fragmenty jego wypowiedzi:
“Polska będzie pierwsza, która dozna opieki Matki Bożej. Maryja obroni świat od zagłady zupełnej. Całym sercem wszyscy niech się zwracają z prośbą do Matki Najświętszej o pomoc i opiekę pod Jej płaszczem. Nastąpi wielki triumf Serca Matki Bożej, po którym dopiero zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę.
Nowa Polska będzie dostojna, mocna, wielka, a nawet atrakcyjna i przewodząca właśnie przez to, że szczerzej niż kiedykolwiek i konsekwentniej niż inni oprze swe życie i swą politykę na zasadach Chrystusowych. [...]
Nie traćcie nadziei. Nie traćcie nadziei. Lecz zwycięstwo, jeśli przyjdzie – będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny.

Testament Prymasa Wyszyńskiego
16 maja 1981 roku, na dwa tygodnie przed swoją śmiercią – prymas Stefan Wyszyński wypowiedział słowa:
“Przyjdą nowe czasy. Wymagają nowych świateł, nowych mocy. Bóg je da w swoim czasie. Pamiętajmy, że jak kardynał Hlond tak i ja wszystko zawierzyłem Matce Najświętszej i wiem, że nie będzie słabsza w Polsce, choćby ludzie się zmieniali” (Łaszewski, Duchowa misja Polski..., str. 99–100).

WEZWANIE DNIA
Wszystko to, co niebo mówi nam o Maryi, można by ująć w słowach Pana Jezusa:
„To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna”
(J 15,11).
Czy Maryja może stać się dla nas, Polaków, w sposób realny i konkretny „Przyczyną naszej radości?”. Czy może stać się dla Ciebie „Przyczyną radości”?
Jako naród słyniemy raczej z narzekania. Czy przez miłość do Maryi możemy to zmienić i zacząć słynąć z pogody ducha i radości, która jest radością dzieci kochających swoją Matkę? Jesteśmy wezwani do dziecięctwa duchowego. Czy wyobrażasz sobie dziecko, które nie jest radosne? Czy radość dziecka nie jest tym, co zdobywa nasze serca? A gdybyśmy postanowili zdobyć dla Boga serca naszych braci i sióstr poprzez naszą radość? Czyż to nie byłoby wspaniałe dla obu stron?
 Jeśli chcesz – postanów dziś sobie w sercu: pielęgnować radość z bycia dzieckiem Bożym. Radość z bycia dzieckiem Maryi. Radość z bycia katolikiem i radość z bycia Polakiem. Uciesz się dzisiaj z tego, kim jesteś. I niech ta radość ogarnia cię coraz bardziej. Niech promieniuje. Niech zaraża. Niech zdobywa dusze. Niech dzieje się tak tym bardziej, im bardziej świat wokół ciebie pogrąża się w ciemności i smutku. Niech twoja radość rozświetli rozpacz świata. „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” (Flp 4,4).

ŚWIATŁO SŁOWA
„Bo wy jesteście ludem poświęconym Panu, Bogu swemu: was wybrał Pan, byście się stali ludem będącym Jego wyłączną własnością pośród wszystkich narodów, które są na ziemi” (Pwt 14,2).

MAŁY WIECZERNIK MODLITWY
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.

AKT STRZELISTY
Akt strzelisty to krótkie wezwanie, które można sobie w duchu wielokrotnie powtarzać. Unosi ono nasze serce do Boga i sprawia, że możemy coraz głębiej przyjmować i doświadczać prawdy, którą wyraża. Powtarzaj w swoim sercu słowa aktu strzelistego przez cały czas trwania rekolekcji Oddanie33. Czyń tak jak siostra Dulcissima, która na wzór Maryi zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je. 

AKT STRZELISTY OD SIOSTRY DULCISSIMY
Jezu, napełnij mnie dziecięcą miłością, którą miałeś do Maryi!

DZIĘKCZYNIENIE
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę: 
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

ŚWIADECTWO
Jestem bardzo szczęśliwa...
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam uczestniczyć w tych 33-dniowych rekolekcjach. W ubiegłym roku oddałam się Jezusowi przez Maryję w podobnych rekolekcjach na podstawie „Traktatu o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”. Zauważyłam, że ich owocem jest wewnętrzne oczyszczanie i ukazywanie mi przez Matkę Bożą rożnych sfer mojego życia, które wymagają nawrócenia. Nie rozumiałam, jak żyć oddaniem na co dzień. Na pomoc przyszła moja Mama Maryja i natchnęła Was do przygotowania ogólnopolskich rekolekcji, w których znalazłam wszystko, czego szukałam. Patriotyzm mocno wybrzmiewa w moim sercu, bardzo kocham naszą Polskę, więc ucieszyłam się, że w treściach rekolekcji znalazły się też teksty o miłości Maryi do naszej Ojczyzny, o tym, że chce być naszą Królową. Dziękuję za przypomnienie treści Jasnogórskich Ślubów Narodów. Zapisałam sobie to, co przyrzekaliśmy Matce Bożej, aby do tego wracać i te śluby wypełniać. 
Ilość uczestników tych 33-dniowych Rekolekcji mówi sama za siebie – moim zdaniem to jest iskra, która rozpala naszą Ojczyznę.
Arka była w Biblii schronieniem, a kto się w niej schronił został uratowany. W obecnym czasie taką Arką jest dla nas Maryja, a całkowite oddanie się jest wstąpieniem do Arki.
Jeszcze raz gratuluję, dziękuję i zostańcie z Bogiem. Bóg Wam zapłać za wszystko.
Aga
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy