- Plecak to poczucie bycia zaopiekowanym. Takie dziecko nie musi się martwić, że od samego początku jest nieprzygotowane do lekcji - tłumaczy ideę akcji "Tornister Pełen Uśmiechów" Agnieszka Adamczyk, kierowniczka Świetlicy Św. Agaty w Katowicach
Pierwszego dnia nowego roku szkolnego do 1500 uczniów trafią plecaki i wyprawki przygotowane przez Caritas Archidiecezji Katowickiej. To kolejna odsłona akcji "Tornister Pełen Uśmiechów". – To 15. edycja, wydarzenie jest organizowane w całej Polsce. Tornistry, które zakupujemy, trafiają do różnych miast w całej archidiecezji: Katowic, Bierunia, Mysłowic, Tychów, Rudy Śląskiej, i wiele innych. Przekazujemy je we współpracy z parafiami, ośrodkami Caritas. Chcemy, żeby to nie były tylko plecaki, ale by w środku było wyposażenie – mówi ks. Łukasz Stawarz, dyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej.
Pod opieką katowickich świetlic Caritas Ośrodka Świętego Jacka jest 150 dzieci, które mogą liczyć na wsparcie na początku roku szkolnego. Plecak to jedno, ale to, co dziecko znajduje w tym tornistrze bardzo często sprawia, że na jego twarzy pojawia się szeroki uśmiech. – Od kilku lat mogę obserwować te reakcje, prawdziwą radość. Pracuję w świetlicy socjoterapeutycznej, pod opieką mamy 30 dzieci – mówi Agnieszka Adamczyk.
– Wiemy, że dzieciom przysługuje 300 złotych wsparcia, ale przy obecnych cenach to za mało na pełne wyposażenie ucznia. Chcemy wyrównać szanse dzieciaków, żeby mogły w godnych warunkach rozpocząć naukę – zauważa dyrektor Caritas. – Zachęcamy do tego, by się włączyć do zbiórki na ten cel. Każdy może nas wesprzeć w tym działaniu. Jako Caritas Archidiecezji Katowickiej zakupiliśmy 1500 tornistrów. Część z nich wyposażamy, ale dajemy puste, których wypełnieniem zajmują się parafie i wolontariusze – dodaje.
Wszyscy, którzy chcą wesprzeć akcję Tornister Pełen Uśmiechu mogą to zrobić za pomocą platformy Dobro Daj.
Więcej w numerze 36. katowickiego "Gościa Niedzielnego".