Koadiutor podziękował zebranym na piekarskim wzgórzu mężczyznom za ich obecność i wspólną modlitwę u stóp Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.
Arcybiskup Adrian Galbas zaakcentował wartość każdego, kto w niedzielne przedpołudnie był obecny na kalwarii w Piekarach Śląskich. - Nie ma tu pielgrzymów ważniejszych i mniej ważnych, pielgrzymów pierwszej i drugiej ligi. Wszyscy jesteście ekstraklasa! Każdy jest najważniejszy. Każdy ze swoją niepowtarzalną historią, ze swoją szczególną intencją, którą tu przyniósł. Każdy ze swoją wiarą, nadzieją i miłością - mówił. Podziękował także wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania pielgrzymki.
Jednocześnie abp Galbas poprosił mężczyzn, by w domach przekazali zaproszenie do Piekar paniom. - Niech nasze majowe i sierpniowe pielgrzymowanie nie słabnie! Przeciwnie: niech się odradza. Niech dodaje nam otuchy, wewnętrznego pokoju i siły, jak dodawało ich tym wszystkim, którzy byli tu przed nami i którzy nauczyli nas tu przychodzić. Nie ma co gasić swoich życiowych pragnień w podejrzanych i niepewnych źródłach, skoro w Kościele, prowadzonym przez Ducha Świętego, mamy dostęp do Bożej łaski, źródła czystego, obfitego i bezpiecznego - zapraszał. I poprosił, by panowie zapisali już datę przyszłorocznej pielgrzymki: 26 maja. - Za rok będzie to akurat Dzień Matki. Tak więc: w Dzień Matki mężczyźni u Matki - zauważył.
W imieniu wszystkich obecnych abp Galbas podziękował za posługę abp. Wiktorowi Skworcowi. Na jego ręce przekazał bukiet 75 róż.