- Takich znaków w dzisiejszym świecie bardzo potrzebujemy, tylko chodzi o wrażliwość naszych serc, żebyśmy ten znak potrafili dostrzec i dobrze odczytać - mówił w Radiu eM biskup Adam Wodarczyk, zapowiadając zbliżający się Światowy Dzień Życia Konsekrowanego.
- Obojętnie, jaką drogą idziemy, nasze życie jest przygotowaniem do udziału w królestwie Bożym - zauważył biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej, który w Rozmowie Poranka wskazywał na różnorodność powołań, z którą Kościół ma do czynienia również w naszym regionie. Te bogactwo będzie można zobaczyć właśnie 2 lutego, w Święto Ofiarowania Pańskiego. - W tym dniu chcemy tym osobom wyrazić szczególną wdzięczność; w katedrze będzie Eucharystia o godzinie 12:00 w intencji osób konsekrowanych pod przewodnictwem arcybiskupa Wiktora Skworca. Te osoby konsekrowane będą miały też wcześniej taką swoją formę modlitwy i skupienia w krypcie katedry. To jest zawsze taki piękny obraz, bo to jest ta panorama różnorodności, która wyraża się też zewnętrznie, bo widzimy tak zwaną "modę zakonną": różne habity, różne formy zaznaczenia swojego charyzmatu. Ale są też powołania, które tego nie uzewnętrzniają - zaznaczył biskup, wskazując na instytuty świeckie czy też dziewice konsekrowane.
Biskup pytany o liczbę powołań wskazywał, że "to świadectwo jest bardzo potrzebne". - Na pewno tych powołań, mówiąc tak po ludzku, każda z tych wspólnot potrzebowałaby więcej, no ale o to po prostu trzeba się modlić. Bóg jest Panem żniwa i ludzkich serc. Bóg na pewno takie zaproszenia i wezwanie daje, ale czasem jest trudniej dzisiaj młodym ludziom spośród chaosu i zamętu tego świata ten głos usłyszeć i dać odważną odpowiedź - podsumował biskup Adam Wodarczyk.