Policjanci z Rybnika-Boguszowic jako pierwsi pojawili się wieczorem w poniedziałek 31 stycznia na miejscu pożaru. Wyważyli drzwi w mieszkaniu przy ul. Patriotów i uratowali dwie dziewczynki w wieku 11 i 14 lat.
Zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu przy ulicy Patriotów w Rybniku dyżurny z Komisariatu Policji w Boguszowicach otrzymał w poniedziałek 31 stycznia po 17.00. Świadek zdarzenia zawiadomił służby, że słyszy, jak ktoś krzyczy z okna, że nie może wyjść z mieszkania i potrzebuje pomocy.
Policjanci na klatce schodowej zastali zaniepokojonych mieszkańców bloku. Poinformowali oni, że w mieszkaniu mogą znajdować się jakieś osoby. Na klatce schodowej było wyraźnie czuć dym wydobywający się z mieszkania.
"Mundurowi, nie tracąc chwili, wyważyli drzwi i wyprowadzili dziewczynki na zewnątrz, a następnie powrócili i ugasili pożar, który na szczęście nie zdążył się na dobre rozprzestrzenić" - informuje śląska policja.
11-latka i jej 14-letnia siostra zostały zabrane przez załogę pogotowia ratunkowego do szpitala. Na szczęście ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Śledczy wyjaśniają teraz okoliczności i przyczyny tego pożaru.