Nowe punkty wymazowe ruszają w czwartek 26 stycznia w Rudzie Śląskiej, Zawierciu i Łaziskach Górnych. W najbliższych dniach w wojewódzwie śląskim powstanie co najmniej 20 kolejnych takich punktów.
Nowe punkty pobrań dołączą do 60, które działają już teraz w województwie śląskim.
Wśród nowych punktów pobrań są dwa duże, z możliwością do tysiąca pobrań próbek od mieszkańców dziennie. Jeden z nich rozpocznie działalność w piątek 28 stycznia o 15.00 na parkingu A od strony ul. Olimpijskiej przy Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Prowadzić go będzie szpital MSWiA przy pomocy żołnierzy zawodowych z jednostek z terenu województwa i Wojsk Obrony Terytorialnej oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej.
Drugi punkt zostanie uruchomiony w poniedziałek o godz. 12.00 w Gliwicach przy hali widowiskowej Arena. - Nasz punkt przy szpitalu pobiera około 300 próbek na dobę. Ten nowy punkt będzie mógł pobierać nawet tysiąc wymazów. To ułatwi mieszkańcom całego regionu testowanie - podkreśla Przemysław Gliklich, prezes szpitala miejskiego nr 4 w Gliwicach. Aby się przebadać trzeba będzie wjechać od ul. Kujawskiej. Najpierw trzeba zweryfikować skierowanie w okienku specjalnego kontenera, a następnie będzie można wykonać test w jednym z dwóch namiotów. W jednym próbki pobierać będą żołnierze, w drugim strażacy. Punkt pracować ma codziennie, także w weekendy od godz. 10.00 do 20.00.
Oba punkty przyjmować będą w systemie drive-thru oraz także pieszych. - Nie udałoby się tego zorganizować, gdyby nie współpraca ze strony prezydentów Gliwic i Katowic. Planujemy także uruchomienie takich miejsc na północy i południu województwa. Jestem w stałym kontakcie z NFZ, z którym zastanawiamy się nad kolejnymi rozwiązaniami, patrząc na dynamicznie rozwijającą się sytuację epidemiczną - mówi wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Według danych z 26 stycznia, na ponad 400 przebadanych próbek w powiecie rybnickim, 56 procent okazało się być dodatnimi. Także ponad połowa, bo 51 proc. przebadanych materiałów uzyskano z powiatu mikołowskiego i wodzisławskiego. Najwięcej testów wykonano w Katowicach - ponad 1,5 tys., z czego 34 proc. próbek była dodatnia.