Modlitwie przewodniczył abp Wiktor Skworc, a słowo do zebranych wygłosił bp Marian Niemiec z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
W tym roku wybór tematu Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan oraz opracowanie modlitw Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan powierzyła Radzie Kościołów Bliskiego Wschodu z siedzibą w Bejrucie, w Libanie. – Trzeba przyznać, że Bliski Wschód z chrześcijaństwem raczej się nam nie kojarzy. Wiem, że tam jest Ziemia Święta, ale dziś widzimy tam raczej kogoś innego niż chrześcijanie. Ale oni tam są i wspólnie zapraszają nas do modlitwy, poprzez ukazanie nam głębi opowieści związanej z przyjściem do Betlejem mędrców ze Wschodu – komentował obecny w Panewnikach ks. Adam Malina, prezes Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Hasłem przewodnim wybrany został cytat: „Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon” (Mt 2,2). – Bardziej niż kiedykolwiek w tych trudnych czasach potrzebujemy światła, które świeci w ciemności – zauważył br. Witosław Sztyk, proboszcz bazyliki. Witając zebranych, przypomniał, że na Bliskim wschodzie prawa człowieka są deptane przez interesy polityczne i gospodarcze.
Trudniej ofiarować
Nabożeństwu przewodniczył abp Wiktor Skworc. Kazanie wygłosił bp Marian Niemiec, biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Nawiązując do miejsca spotkania – panewnickiej bazyliki, która w regionie jest miejscem znanym z jednej z największych szopek – przypomniał, że wielu przychodzi tu, by „zobaczyć Nowonarodzonego”. To postępowanie przypomina działanie pasterzy i mędrców, którzy początkowo także przyszli, by zobaczyć. Zwrócił uwagę, że wezwanie do przyjścia zawarte jest w wielu kolędach, które chętnie śpiewamy w okresie Bożego Narodzenia. – My, chrześcijanie różnych wyznań wszyscy idziemy w duchu do Betlejem, żeby zobaczyć i oddać pokłon – mówił bp M. Niemiec. – Czy jak pasterze i mędrcy rozpoznajemy w małym, bezbronnym dziecku naszego Zbawiciela, Brata i Przyjaciela? – zapytał. – Żeby zobaczyć Zbawiciela leżącego w żłobie, żeby Go zauważyć, trzeba się pochylić. I to mocno pochylić! Wydaje mi się, że współczesnemu człowiekowi czasami przychodzi to z wielkim trudem. Wyniosłość, pycha, pewność siebie sprawiają, że trudno się pokłonić i zobaczyć prawdziwą świętość. Zobaczyć prawdziwą miłość. A jeszcze trudniej coś ofiarować – zauważył kaznodzieja.
W swoim słowie bp M. Niemiec nawiązał również do sytuacji, w jakiej znajduje się wspólnota chrześcijan na Bliskim Wschodzie, którzy przygotowali tegoroczne tematy i modlitwy. – Historia tego regionu była i jest dramatyczna. Cierpi on z powodu ciągłego konfliktu zbrojnego, osłabionej gospodarki, struktur społecznych, wymuszonych zmian demograficznych oraz zaniedbania systemu wartości. Kwestionuje się żywotność świadectwa chrześcijańskiego, a tym samym przyszłość chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie. W konsekwencji wspólnoty chrześcijańskie na nowo zastanawiają się nad rolą Kościoła i jego instytucji. I piszą chrześcijanie z Bliskiego Wschodu, że przecież misją Kościoła jest bycie gwiazdą, która oświetla drogę do Chrystusa – zwrócił uwagę.
„Nie” dla wojny
– Dziś nie ma bardziej potrzebnej formy oddania pokłonu Zbawicielowi, jak zdecydowane zaangażowanie się w sprawę zagrożonego właśnie na Wschodzie pokoju. Uczyli nas tego kolejni papieże: Pius X, Jan XXIII, Jan Pawła II i Franciszek oraz inni przedstawiciele Kościołów i religii – powiedział abp Wiktor Skworc. – Podejmujmy to, co jest naszą powinnością i poniekąd specjalnością, budujmy codzienną szeroką modlitewną koalicję prawosławnych i grekokatolików, ewangelików, katolików i wszystkich ochrzczonych, koalicję modlitwy oraz działania wraz z wszystkimi ludźmi dobrej woli. Oby chrześcijanie przynależący do różnych Kościołów i mieszkający w różnych krajach przekazali politykom jasny sygnał, zdecydowane „nie” dla jakiejkolwiek formy wojny; „nie” dla przelewu bratniej, bo człowieczej krwi, wszak „fratelli tutti” jesteśmy, jak nam przypomina papież Franciszek, bo mamy jednego Ojca, co wyznają i głoszą religie monoteistyczne – zachęcał metropolita katowicki.
Jednocześnie abp W. Skworc zwrócił uwagę, że starania o pokój wymagają podjęcia wysiłku. – Pamiętajmy, że w każdej epoce pokój jest zarówno darem Bożym, jak i owocem wspólnego zaangażowania. Istnieje bowiem pewna „architektura” pokoju, w której uczestniczą różne instytucje społeczne, i istnieje „rzemiosło” pokoju, które angażuje każdego z nas osobiście. Wszyscy mogą i powinni współdziałać w budowaniu bardziej pokojowego świata: począwszy od własnego serca, poprzez relacje w rodzinie, społeczeństwie i środowisku, aż po relacje między narodami i między państwami. Niech zatem tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan zaowocuje ekumeniczną modlitwą o pokój w ludzkiej rodzinie – mówił metropolita.