W czterdziestą rocznicę tragicznych wydarzeń, gdy komunistyczne władze 13 grudnia 1981 roku wprowadziły w Polsce stan wojenny, trzeba przypomnieć, że Kościół katolicki jednoznacznie stanął w obronie prześladowanych i więzionych.
Wierni i kapłani podejmowali m.in. działania wspierające internowanych oraz ich rodziny. Jedna z takich inicjatyw powstała na Górnym Śląsku, gdzie ówczesne władze nie zawahały się strzelać do występujących w obronie wolności i Solidarności ludzi, gdzie w czasie pacyfikacji kopalni „Wujek” zginęło dziewięciu górników.
Według źródeł historycznych, po wprowadzeniu stanu wojennego grupa nauczycieli akademickich, skupiona wokół ówczesnego duszpasterza akademickiego w Katowicach ks. Oskara Thomasa, organizowała na bieżąco pomoc materialną dla rodzin internowanych. Ponieważ zapotrzebowanie, zwłaszcza na pomoc prawną i medyczną, okazało się duże, ówczesny biskup katowicki Herbert Bednorz 17 marca 1982 r. powołał przy Kurii Diecezjalnej w Katowicach Biskupi Komitet Pomocy Uwięzionym i Internowanym i stanął na jego czele. Chciał w ten sposób swoim autorytetem maksymalnie chronić tych, którzy – z głęboko humanitarnych i chrześcijańskich motywów – zaangażowali się w działania Komitetu.
Komitet, który tworzyli duchowni i świeccy, swoimi działaniami obejmował przede wszystkim teren Regionu Śląsko-Dąbrowskiego Solidarności. W pierwszym składzie Komitetu znaleźli się: Jerzy Węgierski, prof. Janusz Dietrich, ks. Oskar Thomas, ks. Stanisław Bista, ks. Benedykt Woźnica, ks. Rudolf Brom, prof. Andrzej Kowalski, Danuta Gburska, Andrzej Sobański, Jadwiga Anna Bartoszek, Zofia Iwańska, Maria Józefa Łabno, Zbigniew Łabno, Henryk Dutkiewicz, Barbara Sobańska. Dołączyli do nich: Bronisława Dyduch, Maria Klimowicz, Jadwiga Kominek, Czesława Leykowa, Janusz Makiełło, Elżbieta Mansfeid, Józef Motak, Krystyna Mucha, Grzegorz Opala, Wojciech Osoba, Wojciech Popiołek, Marek Rudnicki, Barbara Sołecka, Maria Stawecka, Michał Tendera, Danuta Wyszomirska oraz pracownicy kurii katowickiej: ks. Henryk Markwica, ks. Józef Kużaj oraz ówczesny kanclerz - ks. Wiktor Skworc
Siedziba mieściła się w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Pomocą objął blisko 3 tysiące internowanych oraz ich rodziny. Codzienne działania koordynowali ks. Oskar Thomas oraz Andrzej Sobański, adiunkt na Politechnice Śląskiej, członek zarządu Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
Jak wynika ze wspomnień Andrzeja Sobańskiego i Barbary Sobańskiej, Biskupi Komitet Pomocy pracował w sekcjach merytorycznych: informacyjnej, prawników, lekarzy i pomocy materialnej. Objął represjonowanych i ich rodziny opieką medyczną. Dyżurujący lekarze służyli poradą bieżącą rodzinom, kierowali na badania specjalistyczne i do hospitalizacji zwolnionych z internowania i więzień, oceniali stan zdrowia represjonowanych. Działający w ramach Komitetu prawnicy przygotowywali uzasadnienia odwołań zaskarżonych wyroków, kierowali do odpowiednich adwokatów, broniących spraw Solidarności, zdobywali szczególnie trudno dostępne wiadomości z prokuratury i więzień, służyli poradą w zakresie spraw zatrudnienia i mieszkaniowych. Pomoc materialna to przede wszystkim rozdział żywności i zasiłków pieniężnych pomiędzy rodziny represjonowanych, prowadzenie dokumentacji udzielanych zasiłków i paczek.
Sekcja informacyjna prowadziła szczegółową kartotekę wszystkich internowanych, skazanych, zwolnionych z pracy, zajmowała się rejestracją losu każdego represjonowanego, począwszy od list obozowych poprzez dalsze wydarzenia, takie jak aresztowanie, skazanie lub wyrzucenie z pracy czy szkoły. Biskupi Komitet Pomocy organizował także transporty żywności, odzieży i środków czystości do obozów internowania w Zabrzu-Zaborzu, Bytomiu-Miechowicach, Kokotku, Uhercach i Łupkowie, gdzie przebywali represjonowani pochodzący z Górnego Śląska.
1 grudnia 1983 r. Biskupi Komitet Pomocy Uwięzionym i Internowanym został przekształcony w Biskupi Komitet Pomocy „Miłość i Sprawiedliwość Społeczna”. Jego działalność trwała aż do 17 marca 1989 r.
W 2017 roku w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach wmurowano tablicę upamiętniającą działalność Biskupiego Komitetu Pomocy Więźniom i Internowanym. W czasie uroczystości metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc, który był jednym z księży współtworzących i zaangażowanych w działania Komitetu, powiedział m.in. „W tamtym czasie grudniowej nocy okupacji narodu, gdy wielu Polakom zamurowano usta, a ich serca ścisnął chłód internowania, zawsze mogliśmy się modlić i pomagać”. Dodał: „Żywimy głęboką nadzieję, że ziarno Solidarności wyda swoje owoce, a dobro darowane nam przez bohaterów niepodległości, zakwitnie w królestwie Bożym. I nie tylko tam. Niech zakwita i przynosi owoce i w naszym czasie; tu i teraz; w naszej ojczyźnie, niech zakwita solidarnością wszystkich”.