Piekary Śląskie. Misjonarka świecka posłana na misje do Zambii

Biskup Grzegorz Olszowski w homilii zachęcał wszystkich do głoszenia Ewangelii wśród narodów.  – Niech nasze serca będą otwarte na Ducha Świętego, na Ducha Bożego, by każdy z nas prorokował, głosił wielkie dzieła Pana Boga, głosił Jego wolę, Jego ewangelię – mówił biskup.

Dodawał, żeby wyzbywać się zazdrości również w sprawach Bożych. – Ma być w nas otwartość na dzieła Boże, na dobro, które dzieje się w świecie – wskazywał. Nawet jeśli cuda dzieją się wśród tych, którzy "nie chodzą z nami".

Wzywał do tego, by dzielić się swoim bogactwem, darami, które otrzymaliśmy od Boga. Tak, byśmy nie zatrzymywali ich dla siebie. – Jeśli mamy być zamknięci, to tylko na zło, które dzieje się wokół nas, w naszym sercu. Nigdy na drugiego człowieka – przekonywał biskup Olszowski.

Zachęcał do wsłuchiwania się w głos Boga i odkrywania swojego powołania. – Pan Bóg daje nam zadania. Daje nam na tyle łaski i siły, byśmy tym zadaniom podołali – przekonywał.

Podczas uroczystej Eucharystii Katarzyna Tomaszewska otrzymała krzyż misyjny z rąk biskupa Grzegorza Olszowskiego. Misjonarka  w Zambii ma spędzić dwa lata. Zaangażuje się w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Masansie, gdzie obecnie na misji przebywa dwóch misjonarzy z archidiecezji katowickiej, ks. Zenon Bonecki i ks. Marek Paszek.

Katarzynie podczas uroczystości towarzyszyły duże emocje. – Na pewno radość. Było też trochę stresu związanego z przygotowaniem tego wydarzenia, ale teraz już jest tylko radość z tego, że zostałam po raz kolejny posłana i będę mogła lecieć na misje, by służyć innym – mówiła misjonarka.

Katarzyna Tomaszewska na pierwszy wyjazd misyjny poleciała do Kenii - wtedy przygotowywali ją misjonarze kombonianie. Potem spędziła dwa lata na misji w Mozambiku. Teraz, posłana jako misjonarka świecka archidiecezji katowickiej, planuje dwa lata spędzić w Zambii. Katarzyna z zawodu jest informatykiem i będzie w Afryce m. in. uczyć dzieci obsługi komputerów.

  Misjonarka (na zdjęciu) najbliższe 2 lata chce spędzić w Zambii. Archiwum prywatne