Na wieść, że proboszcz sprzedaje miastu Katowice drewniany kościół, zbiegły się kobiety z Syryni. Z oburzeniem oświadczyły, że świątyni nie oddadzą. Przekonało je dopiero dodanie do umowy pewnego zapisu. Zapisu, który po latach, gdy zabytek stał już w katowickim parku Kościuszki, ocalił go.
Najstarszy zabytek Katowic to pełna uroku drewniana świątynia św. Michała Archanioła w parku Kościuszki. – Katowice leżą w kotlinie otoczonej wzgórzami, a ten kościół stoi na najwyższym z nich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.