- Szkoła staje się już nie tylko miejscem nauczania religii, ale i duszpasterstwa - powiedział 11 września abp Wiktor Skworc do katechetów z archidiecezji katowickiej.
- Już po pierwszych dniach nowego roku szkolnego wiecie, bo tego doświadczacie, jak zmienia się sytuacja w polskiej szkole, jak różni są uczniowie, jak zmienne są ich relacje z parafią, co zawsze jest pochodną relacji rodziny z Kościołem. Nie ulega jednak wątpliwości, że właśnie na terenie szkoły dochodzi dziś do spotkania Kościoła i świata - powiedział. - Świat dzieci i młodzieży stał się bardziej różnorodny, bardziej inny niż przewidywały to nasze diagnozy, pomoce katechetyczne i podręczniki. Tak więc szkoła staje się już nie tylko miejscem nauczania religii, ale i duszpasterstwa, a więc dostrzegania wszystkich i docierania do tych, którzy wydają się obcy, wrodzy, niezainteresowani, by ukazywać Kościół we współczesnym świecie jest otwarty na każdego - wskazał. Polecił w tym kontekście katechetom lekturę encykliki "Fratelli tutti" papieża Franciszka.
Skała Bożego słowa
Arcybiskup mówił, że internet jest narzędziem do głoszenia Ewangelii. - Nie tylko w przeszłości Bóg przemawiał wielokrotnie i na różne sposoby (por. Hbr 1,1), ale czyni to także dzisiaj, posługując się współczesnymi możliwościami technologicznymi - zauważył. - Bywa również inaczej. Na tym wirtualnym kontynencie można się bardzo często spotkać z nienawiścią, kłamstwem i brakiem odpowiedzialności za słowo i dobro wspólne. Niepokojącym zjawiskiem w internecie jest swoista ofensywa różnych treści irracjonalnych, fałszywych, podstępnych - dodał.
Dodał, że trzeba być roztropnym w wyborze tych, których słuchamy, aby byli nimi zawsze ci, którzy przekazują zdrową naukę. - Niewątpliwie przekazuje ją zawsze Katechizm Kościoła Katolickiego. Ponadto istotnym elementem zdrowej nauki i naszej katolickiej tożsamości jest wierność nauczaniu każdorazowego papieża i kolegium biskupów, którego jest on głową - podkreślił.
Arcybiskup katowicki wskazywał też, że punktem wyjścia skuteczności ewangelizacji jest nasza osobista wiara w Jezusa Chrystusa i w Jego pełne miłości i miłosierdzia przesłanie. Mówił o posłuszeństwie temu słowu Bożemu. - Nie wystarczy mówić: "Panie, Panie". Nasz Nauczyciel, podobnie jak my od uczniów, domaga się od nas konsekwencji, co dobrze ilustruje obrazem budowy domu, a właściwie kładzenia fundamentu, bo od tego zaczyna się każda budowa. Jezus mówi, że jedna powstała na piasku, druga na skale. Stabilność posiada jedynie dom posadzony na skale Bożego słowa, bo rzeka wyleje, przyjdzie powódź. Pamiętajmy - ten, kto słucha Jego słowa, buduje na skale! A skałą jest Chrystus, skałą jest Piotr, także ten Piotr, który ma na imię Franciszek - powiedział.
Metropolita katowicki poprosił katechetów o promowanie w szkołach Eucharystycznego Ruchu Młodych, obecnego w ponad 100 parafiach archidiecezji. Nawiązał też do beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego. Zacytował jego słowa: "Wartość szkoły, i na to godzi się pedagogika i socjologia, zależy w dużym stopniu od wartości nauczyciela. Na tę wartość składa się doskonała i pełna formacja umysłowa i moralna".