Kwota 15 mln zł zasili konto Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku tytułem pokrycia strat, zaś pod obrady sejmiku województwa trafi uchwała o uruchomieniu pakietu stabilizacyjnego w wysokości 25 mln zł na lata 2022-2023 na inwestycje w placówce - to efekt okrągłego stołu w sprawie szpitala.
- Szpitale są zadłużone ogółem na 203 mln zł. Na pokrycie strat mamy 75 mln zł. Placówka w Rybniku wymaga tej pomocy najbardziej, ale też nie możemy zapominać o innych podległych nam szpitalach - mówiła Izabela Domogała, członek zarządu województwa.
Pracownicy szpitala, którym zmieniono warunki pracy mieli czas na podjęcie decyzji o ich przyjęciu lub odmowie do 30 czerwca. Z początkiem lipca szpital musiał czasowo zawiesić funkcjonowanie czterech z 24 w sumie funkcjonujących oddziałów: pediatrii, otolaryngologii dziecięcej, otolaryngologii dorosłych i oddziału wewnętrznego. Ograniczono funkcjonowanie stacji dializ. Pacjenci, którzy nie zostali wypisani i skierowani do opieki ambulatoryjnej, zostali przeniesieni do innych placówek. Z tym jednak nie było problemu, bo w pozostałych szpitalach - czy to okolicznych, czy też w placówkach, gdzie organem założycielskim Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, znajduje się wystarczająca liczba wolnych łóżek. Dyrekcja szpitala w komunikacie zamieszczonym na stronie jednocześnie poinformowała, że czas zawieszenia pracy oddziałów zostanie wykorzystany na uzupełnienie kadry lekarskiej, aby w ten sposób spełniać wymagania wynikające z umów z NFZ.
- W niektórych mediach sytuację w WSS nr 3 w Rybniku przedstawiono jako dramatyczną, dość mocno mijając się z prawdą. Pora „odkłamać” tę rzeczywistość. Wypowiedzenia otrzymało bowiem 79 lekarzy i 64 rezydentów. Warunki przyjęło 63 lekarzy (16 odmówiło) i 59 rezydentów (pięć osób nie przyjęło warunków zmieniających). W szpitalu przebywa w tej chwili (stan na 20 lipca – dop. red.) 421 pacjentów. Zatem twierdzenie, że sytuacja szpitala jest tragiczna wręcz katastrofalna i za chwila przestanie on funkcjonować, jest po prostu nieprawdziwa - podkreśliła Izabela Domogała, członek zarządu województwa podczas dzisiejszych obrad Okrągłego Stołu zorganizowanego w Sali Sejmu Śląskiego.
Co więcej, szpital na przykład prowadzi rehabilitację dla osób, które przeszły COVID-19, czego nie organizuje żaden z innych szpitali znajdujących się w okolicy. Szpital otrzyma kolejną pomoc ze strony województwa. Będzie to kwota 15 mln zł, która ma w części zaspokoić straty za rok ubiegły. Jest jednak plan długofalowego wsparcia.
- Na lata 2022-23 przygotujemy pakiet stabilizacyjny w kwocie 25 mln zł z myślą przede wszystkim o inwestycjach. Mam nadzieję, że do tego projektu przychylą się radni Sejmiku. Jestem też gotów do rozmów i współpracy z samorządem lokalnym Rybnika. Miasto dysponujące miliardowym budżetem ma przecież niemałe możliwości, zaś troska życie i zdrowie pacjenta jest obowiązkiem wszystkich samorządowców. Tak przynajmniej to postrzegam - konkluduje marszałek Jakub Chełstowski.