W szpitalnej kaplicy rozlegają się śpiew i płacz. Przed Najświętszym Sakramentem mamy wcześniaków szukają nadziei wśród trosk o swoje dzieci i w przejmującej izolacji.
Edyta pochodzi z Tarnowskich Gór, jest nauczycielką w przedszkolu. Z mężem Rafałem pobrali się w październiku 2019 roku. Chcieli zdążyć z przeprowadzką do nowego domu przed porodem, planowali wszystkim zająć się razem. Ich zamiary zweryfikowały jednak wyniki rutynowych badań na początku trzeciego trymestru ciąży. Jeszcze w styczniu wydawało się, że wszystko jest w porządku, choć Alicja była zauważalnie mniejsza, niż powinna. Ale już w lutym okazało się, że to wina zatrzymujących się przepływów w pępowinie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.