W homilii bp Szkudło zwrócił uwagę na trzy promienie, które rozświetlają betlejemską noc. - Jezus, Maryja, Józef przychodzą do nas. Sensem odkrycia Chrystusa jest wyjście z ciemności - podkreślił.

W swoim rozważaniu zatrzymał się dłużej na postaci św. Józefa. Nawiązał do listu apostolskiego papieża Franciszka rozpoczynającego się od słów "patris corde" (ojcowskim sercem). - Tak Józef umiłował Jezusa, nazywanego we wszystkich czterech Ewangeliach "synem Józefa" - przypomniał.

  Bp Szkudło zachęcał m.in do naśladowania postawy św. Józefa. Krzysztof Gawor

Bp Szkudło zachęcił do pielęgnowania w sobie wzorem św. Józefa odwagi i zawierzenia Bogu. Zaznaczył, że "Bóg zawsze potrafi ocalić to, co się liczy, pod warunkiem, że użyjemy tej samej twórczej odwagi, co cieśla z Nazaretu". - Jeśli czasami Bóg zdaje się nam nie pomagać, nie oznacza to, że nas opuścił, ale że pokłada w nas ufność i w tym, co możemy zaplanować, wymyślić, znaleźć - powiedział cytując papieża.

Słowa te odniósł do aktualnej sytuacji, w jakiej znalazł się świat zmuszony do walki z pandemią koronawirusa. - Zamknięci w czterech ścianach, odizolowani od innych, obserwowaliśmy, jak spod kontroli możnych wymyka się sytuacja - mówił, podkreślając, że w tym poczuciu bezradności nie jesteśmy sami i że Bóg nas nie opuścił.

- Bóg pokłada w nas ufność. On chce nas wychować, nauczyć samodzielnie stawiać kroki, patrzeć, jak uczymy się życia - zapewniał. Zdaniem biskupa Szkudły ten fakt czyni także nas bohaterami betlejemskiej nocy.

Na zakończenie Mszy św. metropolita katowicki złożył życzenia wszystkim uczestnikom liturgii. - Radujemy się, że Pan jest z nami. On narodził się w tę noc podczas tej Eucharystii. W tych dniach wysłuchaliśmy i wypowiedzieliśmy wiele życzeń. Oby się spełniały w naszym życiu. Bądźcie błogosławieni przez Chrystusa. Niech z wami będzie pokój Chrystusa - życzył.

W Pasterce wierni mogli uczestniczyć także poprzez transmisję telewizyjną, radiową i internetową.

Poniżej galeria zdjęć: