Uroczystości pogrzebowe byłego dyrektora Caritas Archidiecezji Katowickiej miały miejsce w katedrze Chrystusa Króla. Przewodniczył im bp Marek Szkudło.
Kiedy słyszę imię i nazwisko: ks. Marian Malcher, jedno słowo wyrywa się z serca: CARITAS! Nie chodzi tylko o instytucję charytatywną, ale o człowieka zaangażowanego w praktykowanie czynnej miłości - podkreślił na początku homilii bp Szkudło. Przytoczył życiorys zmarłego kapłana, którego w 1960 roku ówczesny biskup koadiutor powołał na stanowisko referenta charytatywnego diecezji katowickiej. Jednocześnie zlecono mu zorganizowanie i prowadzenie duszpasterstwa rodzin oraz kierowanie Diecezjalną Poradnią Życia Rodzinnego i zorganizowanie parafialnego poradnictwa rodzinnego we wszystkich parafiach całej diecezji. Wraz z reaktywacją diecezjalnych Caritas w 1989 roku, ks. Malcher został ustanowiony dyrektorem Caritas Diecezji Katowickiej.
- Dziękując za dar życia i powołania śp. ks. Mariana, za miłość, wyzwoloną przez posługę jego życia, które było odblaskiem miłości Boga, modlę się razem z Jezusem o radość życia wiecznego dla niego - podsumował kaznodzieja.
Mszę św. pogrzebową koncelebrowali m.in. biskup Andrzej Iwanecki z Gliwic, aktualny i poprzedni dyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej - ks. Łukasz Stawarz i ks. Krzysztof Bąk oraz inni kapłani związani z Caritas i znajomi Zmarłego.
Z powodu choroby i izolacji, w uroczystościach nie mógł wziąć udziału metropolita katowicki, który przygotował okolicznościowe słowo pożegnania i podziękowania. Zostało ono odczytane w katedrze przez głównego celebransa. Na następnej stronie publikujemy jego treść.