W II niedzielę Wielkiego Postu rozpoczęło się studium przygotowawcze do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św., organizowane przez Wydział Duszpasterski katowickiej kurii.
– Ta posługa jest dla mnie wyjściem do drugiego człowieka, otworzeniem serca – odpowiada Dawid Paszkiewicz, który formuje się i posługuje jako ministrant u dominikanów w Katowicach. – Po otrzymaniu propozycji od razu pomyślałem, że to piękna sprawa, dlatego tu jestem – dodaje.
Zapytani o obawy w związku z nowym zadaniem, nie ukrywają swoich rozterek i wątpliwości. Obawiają się reakcji wiernych. Nie wiedzą czy uda się wszystko pogodzić z czasem. – Wiadomo praca, rodzina, dzieci, posługa szafarza – wylicza Szymon Kusz, górnik z zawodu, z parafii św. Barbary w Rybniku-Boguszowicach. Podobne wątpliwości pojawiły się u Jarosława Wesołowskiego, urzędnika samorządowego z Tychów. – Obawiam się czy podałam połączyć posługę z życiem rodzinnym i zaangażowaniem – wyznaje.
Są świadomi, że to zadanie będzie wymagało od nich jeszcze większej pracy nad sobą i wpłynie na ich dotychczasowe życie. – Umocni mnie to do trwania w Kościele., do bliskości z Panem Jezusem. Myślę, że będzie to oddziaływało na całą moją rodzinę. Będziemy jeszcze bliżej Boga, który nas jednoczy – zauważa kandydat z Rojcy. – Będę bliżej Boga.– dodaje nauczyciel z Rybnika.
Zadanie, które zostaje im powierzone, jest szczególne. – Będziecie widoczni. Stajecie się osobami publicznymi. Dla wielu będziecie świadkami wiary – przypomina kandydatom ks. Roman Chromy, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego katowickiej Kurii. Podkreśla, że podstawową przestrzenią działalności szafarza nie jest pomoc przy rozdawaniu Komunii św. w kościele, ale przede wszystkim przestrzeń charytatywna, przestrzeń miłości miłosiernej. – Będziecie chodzili do osób, które są w potrzebie, do chorych, seniorów, niepełnosprawnych. Wasza główna misja to otwarcie się na ludzi potrzebujących i chorych – precyzuje ks. Chromy.
- Dzięki waszej posłudze, dzięki otrzymanej Komunii św., wielu chorych będzie mogło w pełni świętować niedzielę - podkreśla ks. dr Grzegorz Śmieciński, jeden z prowadzących studium dla szafarzy.
Funkcję nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej wprowadzono w Kościele w Polsce w 1990 roku. Do tej posługi biskupi mogą upoważnić mężczyzn w wieku 25-65 lat, zaangażowanych w życie parafii i odznaczających się nienagannym życiem moralnym oraz wiedzą religijną. Kandydatów wybiera i poleca proboszcz parafii. Przed wyznaczeniem do posługi szafarza nadzwyczajnego Komunii św. kandydaci uczestniczą w specjalnym studium przygotowawczym.
(obraz) |