Nowy numer 13/2024 Archiwum

Pożegnanie Tomka Kabisa

Nieważne, czy spotkaliście się raz, czy to była dłuższa znajomość - czekamy na Wasze wspomnienia o Tomku. AKTUALIZACJA: wspomnienie o Tomu przesłane przez Sylwestra Strzałkowskiego.

"Na prośbę najbliższej rodziny Tomka prosimy, aby NIE przynosić wieńców ani kwiatów, a w zamian przelać datki na rzecz potrzebujących dzieci na konto Fundacji Mam Marzenie (nr konta: 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 z dopiskiem: oddz. Katowice Tomek Czarodziej). Tomek zawsze powtarzał, że dobro wraca… Pragniemy więc w jego intencji kontynuować tę piękną ideę" - taki wpis pojawił się w czwartek na facebookowym profilu "Tomasz Kabis - iluzjonista".

Dał się poznać nie tylko jako wspaniały iluzjonista, ale także jako dobry człowiek o wielkim sercu. Dlatego te wspomnienia chcemy utrwalić - jeżeli mieliście szczęście spotkać, poznać Tomka i chcecie się tym podzielić, zapraszamy do wysyłania wspomnień. Będziemy sukcesywnie publikować je na naszej stronie.

Aleksandra Poloczek poznała Tomka dzięki akcjom charytatywnym organizowanym w Rudzie Śląskiej. Wspomina go tak: "Był wśród nas Człowiek, który bez wahania zawsze niósł radość innym. Miał szczęście każdy, kto mógł Go spotkać. Jego pasją była magia, którą zawsze dzielił się z chorymi dziećmi, przemieniając ich świat pełen cierpienia w świat marzeń. To był Ktoś. Niesamowity, inteligentny, cudowny młody Człowiek. Wczoraj przegrał walkę z losem. Złym losem. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego Ktoś taki, kto nade wszystko przedkładał dobro drugiego człowieka, musiał odejść. Wierzyliśmy wszyscy, że zaczaruje, że wygra... Tomek Kabis miał tylko 30 lat, ale jego życie pozostawiło piękny ślad w wielu sercach. Jestem szczęściarą, bo mogłam Go spotkać na swojej życiowej drodze...".

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy