Chodzi o odwołanie spotkania "Tęczowa zaraza - antychrześcijańska rewolucja w Polsce". Hotel, w którym miała odbyć się prelekcja, był hejtowany przez lewicowe środowiska z całej Polski. Wśród naciskających, by spotkanie odwołać, był także... przewodniczący Rady Miasta Rybnika.
Do odwołania spotkania w jednym z rybnickich hoteli doszło w środę 27 listopada. W piątek organizatorzy prelekcji opowiedzieli o tym na konferencji prasowej przed rybnickim Urzędem Miasta. - Może pan przewodniczący Rady Miasta przekaże naszym mieszkańcom zakres tematów, jakie mogą być poruszane podczas prywatnych spotkań w Rybniku? - pytali. Przewodniczącym Rady Miasta Rybnika jest Wojciech Kiljańczyk z Koalicji Obywatelskiej.
Odwołaną w środę prelekcję organizowało środowisko skupione wokół Klubu Polonia Christiana. Dotąd odbyły się 23 spotkania w ramach "Rybnickiej Akademii Tradycji". Uczestniczy w nich zwykle ok. 40, najwyżej 50 osób.
Tytuł spotkania w środę 27 listopada nawiązywał do znanego sformułowania abp. Jędraszewskiego na temat "czerwonej zarazy", którą, jak mówił, kiedyś była ideologia komunistyczna, a dzisiaj, w tęczowej odsłonie jest ideologia LGBT. W ostatnim momencie jednak hotel, który wynajmował salę na prelekcję, odwołał spotkanie.
Gwiazdki w dół
- Doszło do hucpy z udziałem środowisk skrajnie lewicowych z całego kraju, które w sposób niewybredny dokonały hejtu internetowego oraz telefonicznego na gospodarzu imprezy, czyli na Hotelu przy Młynie w Rybniku - powiedział na konferencji przed Urzędem Miasta w Rybniku Roman Fritz z Klubu Polonia Christiana.
R. Fritz dodał, że w czasie spotkania miał się odbyć wykład Łukasza Karpiela z dwumiesięcznika "Polonia Christiana", a później dyskusja, jak zwykle na takich prelekcjach. - Sam temat, bez znajomości w ogóle jego zawartości, był nie do przyjęcia dla kilkudziesięciu osób, które postanowiły do naszego spotkania nie dopuścić. Groźbą i szantażem zastraszyły właścicieli hotelu - powiedział.
W dniu prelekcji dyrektor hotelu miał powiedzieć organizatorom spotkania o publicznym hejcie na prowadzonej przez niego placówce. - Przez to notowania tego hotelu w skali gwiazdek spadły z pięciu do poniżej trzech, co jest dla tego typu działalności biznesowej sprawą najistotniejszą. Około 15.00-16.00 hotel zamieścił na mediach społecznościowych ogłoszenie, że nie będzie stał po żadnej ze stron i nie wnika w treści poruszane na spotkaniach prywatnych. To znowu spotkało się ze zmasowanym atakiem lewackich środowisk z Polski i zagranicy, ponieważ głos zabrał sam wielki europoseł Robert Biedroń z Brukseli - relacjonował na konferencji prasowej Roman Fritz.
Biznesowy porządek zaatakowany
O 17.00, tuż przed rozpoczęciem spotkania, hotel odwołał rezerwację. - Dyrektor hotelu powiedział, że bardzo nas przeprasza, ale w zaistniałej sytuacji nie jest w stanie dopuścić do zorganizowania tego spotkania, albowiem odwołania imprezy domagali się również miejscowi rybniccy notable. W tym pan przewodniczący Rady Miasta Wojciech Kiljańczyk oraz świeżo upieczony poseł Maciej Kopiec - wskazał R. Fritz. - W ten sposób czynniki polityczne oraz urzędnicy zakłócają biznesowy porządek prywatnych firm - dodał.
Organizatorzy spotkania ostrzegają, że takie postępowanie można powtórzyć wobec każdego prywatnego biznesu. - To jest cenzura prewencyjna, to jest neobolszewia - uważa R. Fritz.
Spotkanie klubu w środowy wieczór odbyło się w innym miejscu. Organizatorzy nie chcą ujawnić, gdzie.
Roman Fritz mocno przy tym podkreślił, że sformułowanie z tytułu odwołanej prelekcji "Tęczowa zaraza" dotyczy wyłącznie ideologii, a nie ludzi, którzy w tę ideologię się angażują.
W konferencji prasowej wziął też udział Mateusz Toman z Młodzieży Wszechpolskiej, który zapowiedział pikietę pod rybnickim Urzędem Miasta. Ma odbyć się w sobotę 30 listopada o 15.00 na skwerze u zbiegu ulic Chrobrego i Zamkowej.