Nowy numer 11/2024 Archiwum

Duch Święty lubi, gdy się Go woła

Niektóre pątniczki wyruszały na piechotę do Matki Bożej Piekarskiej już o pierwszej w nocy, jak panie z południowych dzielnic Katowic, m.in. z Podlesia. O poranku przez Bytom i inne miasta sąsiadujące z Piekarami szły już kolumna za kolumną...

Ślązaczki, które mieszkają dalej, wybierały najczęściej pielgrzymkę samochodami lub autobusami. – My przyjechałyśmy z Pszowa – mówią panie Danka i Julia, matka i córka. Przybyły wraz z siostrą Danki i mężem Julii, który siedział za kierownicą samochodu. – Jesteśmy tu ze specjalnymi intencjami, żeby wszystkie złe rzeczy od nas odeszły, a żeby w naszej rodzinie były miłość i radość. Oddajemy Maryi nasze sprawy i dziękujemy, że możemy tu być. I że należymy do naszej wspólnoty, Pszowskiego Ogniska Cudownie Ocalonych – dodaje Danka.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy