Nowy numer 38/2023 Archiwum

Już brakuje rąk do pracy

– Coraz mniej roczników wchodzi na rynek, więc przedsiębiorcy będą musieli sięgnąć po osoby starsze – mówi Grzegorz Sikorski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach.

Robert Passia: Ostatnie dane GUS mówią, że bezrobocie w woj. śląskim wynosi 3,8 proc. To rekordowy wynik, a lepiej jest tylko w Wielkopolsce. Czemu to zawdzięczamy?

Grzegorz Sikorski: Przede wszystkim rozwojowi gospodarczemu i koniunkturze w kraju. Nadal jest bardzo dobra, więc tylko się cieszyć. Nie wiemy, kiedy nastąpi załamanie, ale w końcu musi przyjść. Cykle ekonomiczne są stałe i dekoniunktura na pewno nadejdzie.

Są też pewne stałe zjawiska. Katowice zawsze pozytywnie wpływają na ten wynik. Zupełnie inaczej jest w Bytomiu, czyli niezmiennie źle...

Stopa bezrobocia w Bytomiu to 8,5 proc. w czerwcu. To specyficzne miasto, które zawsze wypadało w rankingach niekorzystnie, ale nie tylko ono. Cała północ województwa to, oprócz Częstochowy, bardzo wysokie wskaźniki. Nie jest tam tak źle jak w Bytomiu, ale jeśli porównamy obszar i ludność, to powody do niepokoju są tam większe. Najlepsze wskaźniki, oprócz Katowic, są na południu województwa. W Bielsku-Białej stopa bezrobocia wynosi 1,9 proc., co jest bardzo dobrym wynikiem. Im bardziej na południe i zachód województwa, tym sytuacja jest lepsza.

Ostatnio można było usłyszeć, że powiatowe urzędy pracy muszą wreszcie uporać się z długotrwale bezrobotnymi, którzy nie mają ochoty poddać się aktywizacji. To problem także u nas?

To duży problem. Wśród zarejestrowanych bezrobotnych największą grupę stanowią długotrwale bezrobotni lub osoby powyżej 50. roku życia. Nie mogą pracować z różnych powodów – braku kwalifikacji czy niechęci przedsiębiorców do zatrudniania ludzi w pewnym wieku. Podejście pracodawców jest nie.adekwatne do sytuacji, bo osoby po 50. roku życia czasami są o wiele lepszymi pracownikami niż młodzi, których bardzo brakuje na rynku. Coraz mniej roczników wchodzi na rynek, więc przedsiębiorcy tak czy inaczej będą musieli sięgnąć po osoby starsze.

Jaki jest sposób na aktywizację takich osób?

Brakuje doradztwa dla osób 50+, które mogłoby zwiększyć ich motywację do tego, by starać się o pracę. Czasem te osoby same uważają, że są mniej przydatne niż ludzie młodzi. To wynika z wewnętrznego przekonania i mitów, które funkcjonują w społeczeństwie.

Ale są też pracodawcy, którzy faktycznie uważają takich ludzi za mniej elastycznych...

Sam jestem pracodawcą, choć w administracji. Ale doceniam osoby z doświadczeniem i muszę powiedzieć, że czasami sprawdzają się lepiej niż młode. Myślę, że ważna jest kwestia zmiany świadomości zarówno pracowników, jak i przedsiębiorców. Oczywiście pracodawcy podają argumenty, że osoby starsze są skłonne do chodzenia na L4 i absencji w pracy, ale to bardziej mit niż rzeczywistość.

W województwie śląskim mamy już mniej niż 3 miliony osób w wieku produkcyjnym. Zabraknie rąk do pracy?

Już brakuje. Statystyki to jedno, a rzeczywistość pokazuje głębszy obraz. Przedsiębiorcy coraz częściej skarżą się, że choć na rynku są jeszcze osoby bezrobotne i chętne do podjęcia pracy, to ich motywacje i kwalifikacje są bardzo niskie. Ten problem niestety będzie się pogłębiał. Oczywiście lukę uzupełniają cudzoziemcy. Mamy rocznie zarejestrowanych ok. 200 tys. pracowników zza wschodniej granicy, którzy chcą podjąć pracę w województwie śląskim, ale potrzeby są o wiele większe. Jeżeli nie sięgniemy dalej, to będziemy mieć duży problem. Nasz wskaźnik dzietności bez względu na różne programy jest jednym z najniższych w Europie i będziemy musieli się wspomagać cudzoziemcami.

Czy to, że województwo śląskie się wyludnia, jest związane tylko ze starzeniem się społeczeństwa? Może wyjeżdżamy do pracy i wybieramy bardziej atrakcyjne województwa?

Wybieramy bardziej atrakcyjne województwa, ale nie zawsze opierając się na wskaźnikach, które umożliwiają lepsze życie czy pracę. Są to kwestie mody lub promocji pewnych województw. Tak czy inaczej, nasze województwo jest najgęściej zaludnione i nawet jeśli stracimy kilkadziesiąt tysięcy osób na rzecz innych regionów w ciągu najbliższych lat, to i tak potencjał pozostanie. Jeżeli poprawimy komfort życia w województwie śląskim, przede wszystkim w ochronie środowiska, to możemy odwrócić ten trend.


robert.passia@radioem.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast