Z powodu braku kadry lekarzy Oddział Hematologii i Onkologii Dziecięcej w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie zmuszony jest czasowo zawiesić działalność. Pacjenci mają znaleźć opiekę w innych szpitalach.
Rzecznik szpitala Kamil Nowak poinformował, że żadne dziecko nie pozostanie bez opieki. Przez cały lipiec szpital będzie pomagał małym pacjentom znaleźć miejsce w innych placówkach:
Przedstawiciele szpitala zapewniają, że niezwłocznie przystępują do rozpisania konkursu na stanowisko lekarza i ordynatora Oddziału Hematologii i Onkologii Dziecięcej. Oddział miałby powrócić do normalnej działalności od listopada.
Z prośbą o zaakceptowanie takiego wniosku - o tymczasowe zawieszenie działalności - chorzowski szpital zwrócił się do śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia oraz do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Sytuację komentuje Aneta Klimek-Jędryka z Fundacji "Iskierka", która opiekuje się dziećmi chorymi onkologicznie:
Problemy są podyktowane sytuacją na rynku pracy i brakami kadrowymi, które powodują, że działalność oddziału jest zagrożona.