Sprawę prowadzili tyscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą.
57-latek odpowie za 205 czynów korupcyjnych, związanych z wydaniem zaświadczeń. Zdaniem tyskiej policji, proceder polegał na wystawianiu przez kierownika kierowcom drogowe świadectwa uzyskania kwalifikacji zawodowej. Zaświadczenie dotyczyło ukończenia szkolenia okresowego odpowiedniego do pojazdu, którym wykonują przewóz. - Kurs taki miał, zgodnie z rozporządzeniem, trwać 5 dni, a w efekcie nie był w ogóle organizowany - poinformowali policjanci.
Przez kilkanaście miesięcy policjanci przesłuchali w tej sprawie kilkaset osób, zebrali 16 tomów akt zawierających łącznie blisko 3,2 tys. kart oraz przeanalizowali zabezpieczone dokumenty i zapisy monitoringu.
Śledczy przyjęli, że 57-latek uczynił sobie z popełnianych przestępstw stałe źródło dochodu. Zostały przedstawione mu zarzuty, do których się przyznał. Złożył też wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.