Chorzów Uzdrowisko? Mało kto wie, że 200 lat temu właśnie na terenach dzisiejszego Chorzowa odkryto wody żelazowo-siarczane o właściwościach leczniczych.
Choć połączenie słów "Chorzów" i "Zdrój" może wydawać się operacją karkołomną, miasto wraca do swoich uzdrowiskowych korzeni. Jak wskazuje historia, na początku XIX wieku na terenach dzisiejszego Chorzowa odkryto nie tylko rudy srebra, ołowiu, żelaza i węgiel kamienny, ale także wody żelazowo-siarczane o właściwościach leczniczych. Do dzisiaj jedna z chorzowskich ulic nosi nazwę Starego Zdroju.
- Teraz o tej ciekawej historii będzie przypominała tężnia solankowa - poinformował prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. - Mamy nadzieję, że dzięki tej inwestycji chorzowianie będą chętnie tutaj wypoczywali.
Budowa tężni w Chorzowie Agata Nurek /Radio eM
Konstrukcja, wykonana z drewna już powstaje na placu Hutników. Jej wnętrze wypełnione będzie tarniną. Jest to roślina, której właściwości lecznicze w medycynie naturalnej wykorzystuje się od dawna. Krzaki tarniny wytrzymują 20-30 lat zamoczone w solance.
Woda o dużej zawartości soli mineralnych pompowana będzie przez system rur na górę, a następnie rozprowadzana przez rynny, rozpryskując się na gałązkach tarniny. Przyjemny i chłodzący aerozol kropelek wody będzie bogaty w cenne mikroelementy, takie jak sód, potas i jod. Oddychanie takim powietrzem ma działanie lecznicze i profilaktyczne. Oczyszcza płuca, wzmacnia odporność na infekcje, a także pracę układu oddechowego czy tarczycy.
- Z tężni korzysta się przede wszystkim, spacerując wokół niej - tłumaczy wykonawca tężni, Krzysztof Łazarz z firmy Rudex Szczecin. - Wdychana mgiełka przedostaje się do naszego organizmu. Gałęzie tarniny dowozić będziemy z Bieszczad, regionu, w którym jest bardzo czyste powietrze, natomiast woda przyjedzie do Chorzowa prosto z Zabłocia i Ustronia.
Solanka z Zabłocia na Śląsku Cieszyńskim ma największą na świecie zawartość jodu: ponad 130 mg na litr. To aż 20 razy więcej niż w Morzu Bałtyckim. Zanim tężnie na Górnym Śląsku stały się tak popularne, woda z Zabłocia wykorzystywana była w mniejszych obiektach, na przykład w fontannie w Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach.
Tężnia w Chorzowie będzie miała 9 metrów wysokości. Jej budowa stanowi jeden z elementów rewitalizacji miasta. Władze Chorzowa zapowiadają, że zmieni się wygląd całego skweru: dużo zieleni, ławki, ścieżki rowerowe i spacerowe. Pojawi się także nowe oświetlenie.
Koszt rewitalizacji skweru wraz z budową tężni to ponad 5 milionów złotych - w tym utrzymanie tężni przez 3 lata. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa tężni zakończy się we wrześniu przyszłego roku.