Metropolita katowicki zapewnił także, że modli się, "aby pogłębiała się wiara alumnów". - Wiara w Boga to fundament prezbiteratu - powiedział. - Z niej wyrasta nasza wierność. Tam, gdzie nie ma wiary, nie ma wierności. Trzeba umocnienia naszej wiary, byśmy umocnili naszą wierność - mówił dalej abp Skworc.

Mówiąc o wierności, hierarcha zauważył, że właśnie to słowo jest "syntezą czytań dzisiejszej niedzieli". - Bóg domaga się od człowieka wierności - dodał.

- Modlę się, by pogłębiała się wasza wiara. By dar wiary codziennie was umacniał. By studium teologii pogłębiało waszą wiarę. Ale najważniejsze jest to miejsce. To przede wszystkim tu pogłębia się twoja wiara. Tutaj powinna pogłębiać się twoja więź z Bogiem - powiedział metropolita katowicki do zebranych w kaplicy alumnów.

Abp Skworc odniósł się także do zawieszonych w prezbiterium ram, które czekają na przygotowywane obrazy. - Jest to też pewien symbol. Symbol tego, że to szczególne miejsce czeka na każdego z nas, bo każdy z nas ma być świętym - mówił.

Podczas Eucharystii odbył się także obrzęd pokropienia ścian kaplicy oraz okadzenia ołtarza i ambony. Natomiast pod koniec Mszy św. metropolita katowicki przekazał nominację na drugą, trwającą 5 lat, kadencję obecnemu rektorowi seminarium ks. dr. Markowi Pankowi. Podziękował także seminaryjnemu ekonomowi ks. Markowi Konskowi za zaangażowanie w niełatwe dzieło remontu.

- Mimo że dzisiaj ma miejsce poświęcenie kaplicy, jej wykończenie będzie trwało jeszcze kilka lat. Przede wszystkim potrzebny jest czas na wykonanie wszystkich obrazów, które mają się w niej znaleźć - mówi ks. Konsek.

Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne ma swoją siedzibę w Katowicach od 1980 roku. Wcześniej śląscy alumni studiowali w Krakowie. Obecnie do przyjęcia święceń prezbiteratu przygotowuje się w nim 85 alumnów, z czego 11 przeżywa roczny okres propedeutyczny w domu formacyjnym "Tabor" w Brennej.