– Razem z żoną trafiliśmy tam dzięki moim rodzicom. Ich małżeństwo zaczęło się sypać. Zaczęli mówić o rozwodzie. Dali sobie ostatnią szansę. Wstąpili do Ruchu Equipes Notre Dame (END). To był przełom – mówi Michał Bienek z Rybnika.
W Ruchu razem z żoną Danusią są już prawie 10 lat. – Pamiętam, jak po ślubie natrafiłem na dane statystyczne, z których wyczytałem, że w niektórych miejscowościach w Polsce aż 50 proc. par się rozwodzi. Pobiegłem z tym od razu do niej i powiedziałem: Słuchaj, wiesz, że mamy 50 proc. szans na to, że się nie rozejdziemy? Popatrz, ja jestem zwykłym mężczyzną, ty zwykłą kobietą. To my jesteśmy w tej średniej statystycznej. Musimy coś z tym zrobić. Zgodnie stwierdziliśmy, że musimy się gdzieś zaangażować – opowiada Michał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.