Niezwykłe obserwatorium astronomiczne zbudowali w Czernicy pod Rybnikiem dwaj pasjonaci. W sali multimedialnej zorganizowali planetarium, w którym świeci 900 gwiazd. A budują jeszcze symulator wahadłowca.
Do ich obserwatorium o nazwie AstroLab przyjeżdżają całe grupy dorosłych, młodzieży szkolnej, a nawet dzieci. A oni – Michał Witek z Pszowa i Dawid Barteczko z Rydułtów – z pasją opowiadają im o Wszechświecie.
Pokazują na przykład prezentację i mówią o czarnej dziurze w samym środku naszej Galaktyki. Jej masa jest 4 mln razy większa niż naszego Słońca. Bezpośrednio jej nie widać, ale pośrednio... Albo opowiadają ze szczegółami, jak za jakieś 700 mln lat Słońce zamieni Ziemię w jałową pustynię – cała woda na naszej planecie pod wpływem ogromnej temperatury wyparuje i ucieknie w Kosmos... Najciekawiej jest, kiedy widownia zadaje pytania i zaczyna się dyskusja.
W AstroLabie w Czernicy jest też sprzęt, który będzie rejestrować wpadające w ziemską atmosferę meteory. Za jego pomocą można także poszukiwać planet pozasłonecznych. Jest też tutaj sala multimedialna, która pełni funkcję... planetarium.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się