Mężczyzna zginął na miejscu. Był pracownikiem firmy budowlanej.
Firma na kopalni "Mysłowice-Wesoła" wykonywała prace przy rurociągu. Mężczyzna został przysypany na skutek niekontrolowanego obsunięcia się skarpy. Niestety nie udało się go uratować.
Kopalnia należy do Polskiej Grupy Górniczej. Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek po południu. Z kolei w niedzielę na tej samej kopalni doszło do podziemnego wstrząsu. W jego wyniku poszkodowanych zostało 5 górników.
Odnieśli oni lekkie obrażenia, głównie stłuczenia.