Będzie obowiązek wymiany kotłów centralnego ogrzewania w całym województwie śląskim. Dotyczy to wszystkich pieców z normą emisyjną poniżej klasy 5. Przeczytaj, ile zostało na to czasu.
Obowiązek wymiany kotłów wynika z uchwały antysmogowej, którą 7 kwietnia jednogłośnie przyjął Sejmik Województwa Śląskiego. Uchwała wprowadza też zakaz spalania w województwie śląskim mułu, flotokoncentratów, węgla brunatnego i mokrego drewna. Zakaz ten wchodzi w życie już 1 września 2017 roku. Za mokre radni Sejmiku uznali drewno powyżej 20 proc. wilgotności. Jak to w warunkach domowych sprawdzić? „Stopień wilgotności drewna każdy jego użytkownik może stwierdzić samodzielnie przy zastosowaniu prostego wilgotnościomierza, natomiast przy wilgotności powyżej 23–25 procent wystarczy dotknięcie ręki, aby odczuć, że drewno jest mokre” – czytamy w komentarzu do uchwały, przygotowanym przez Urząd Marszałkowski.
Także od 1 września 2017 roku na terenie województwa śląskiego każdy nowy kocioł centralnego ogrzewania powinien spełniać normy emisyjne co najmniej klasy 5. według polskiej normy. Co jednak ze starymi piecami? Sejmik przyjął harmonogram ich wymiany. Kotły powyżej 10 lat od daty produkcji będą musiały być wymienione do końca 2021 roku. Jeśli ktoś używa „ekologicznego” kotła c.o. klasy 3. lub 4., również będzie musiał go wymienić, ma na to jednak więcej czasu – do końca 2027 roku. Normy emisyjne muszą też spełniać kominki, które będą montowane w województwie od 1 września 2017 roku. Stare kominki, które tych norm nie spełniają, mogą być użytkowane tylko do 1 stycznia 2023 roku. Po tej dacie będziemy mogli dalej z nich korzystać tylko wtedy, jeśli zamontujemy ekofiltr.
To druga antysmogowa uchwała w Polsce – po podobnej w województwie małopolskim. Przypomnijmy, że ostatniej zimy gęsty i śmierdzący smog, kłębiący się najczęściej przy ziemi, spowijał przy bezwietrznej pogodzie szereg śląskich miejscowości. 10 i 11 stycznia z jego powodu zamknięto szkoły w Rybniku, gdzie poziom dopuszczalny pyłu zawieszonego pm10 został przekroczony o... ponad 3 tys. procent. Przed głosowaniem w Sejmiku przemawiali m.in. marszałek województwa Wojciech Saługa, Piotr Kuczera – prezydent Rybnika, miasta najbardziej w Polsce dotkniętego przez zimowy smog – oraz arcybiskup katowicki Wiktor Skworc. – Ludzka egzystencja opiera się, jak przypomina papież Franciszek, na trzech ściśle powiązanych ze sobą relacjach: na relacji z Bogiem, z ludźmi i z ziemią. Te trzy relacje zostały zachwiane przez grzech – mówił abp Skworc. – Człowiek, który „ma sobie czynić ziemię poddaną”, może łatwo przekroczyć granice nakazu Bożego – ostrzegł.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się