Tuż przed śmiercią ukończył tłumaczenie „Apokalips gnostyckich”. – Czyż to nie symptomatyczne? – zastanawia się ks. prof. Jerzy Myszor, brat zmarłego kapłana.
Mimo długiej i bolesnej choroby nieprzerwanie pracował naukowo. Na język polski udało mu się przełożyć m.in. najtrudniejsze księgi „Adversus haereses” św. Ireneusza. – W Polsce nikt nie chciał się tego podjąć. Ale on to zrobił. Nauce poświęcił się bezgranicznie. Na co dzień był człowiekiem skromnym i normalnym, śląskim kapłanem. Jako teolog stawiał jednak ważne pytania. Doskonale też wiedział, czym są brewiarz i różaniec – wspomina ks. Jerzy. Ksiądz Wincenty Myszor urodził się 22 maja 1941 roku w Chełmie Śląskim. Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne ukończył w Krakowie. Święcenia prezbiteratu otrzymał 6 czerwca 1965 r. w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach z rąk bp. Herberta Bednorza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.