Na zmianę w leczeniu wcześniaków, postępie w medycynie i zaletach karmienia piersią zwraca uwagę pediatra i neonatolog dr Teresa Owsianka-Podleśny.
Mleko matki lepsze?
Kluczowe dla wcześniaków jest karmienie mlekiem matki. – Każda mama będzie utrzymywała laktację po porodzie, jeśli będzie bardzo chciała karmić swoje dziecko w sposób naturalny. Bardzo duże znaczenie ma tutaj przygotowanie psychiczne. Jednym z fenomenów mleka kobiecego, którego wszystkich zalet chyba wciąż jeszcze nie znamy, jest to, że jego skład przystosowuje się do aktualnych potrzeb dzieci urodzonych przedwcześnie, jest różny zależnie od tygodnia ciąży, w którym przyszły na świat – wyjaśnia.
Karmienie mlekiem kobiecym odgrywa bardzo ważną rolę np. w zapobieganiu martwiczemu zapaleniu jelit – dość częstemu i ciężkiemu powikłaniu skrajnego wcześniactwa, które niejednokrotnie wymaga leczenia operacyjnego z wyłonieniem stomii, a nawet może zakończyć się zgonem maleństwa.
Jak przyznała, mimo ogromnego zaangażowania lekarzy i całego personelu, czasami dziecka nie udaje się uratować. – Zawsze mnie zastanawia to, że wkładając tyle samo serca, wiedzy, umiejętności w leczenie dwojga dzieci z podobnymi problemami, jedno dziecko podda się stosowanej terapii, przeżyje i wychodzi nawet w bardzo dobrym stanie, a inne nie wychodzą wcale, a jeśli wychodzą, to mają bardzo dużo powikłań – mówi .
Aby wcześniak mógł opuścić szpital, musi utrzymywać prawidłową temperaturę ciała poza inkubatorem. Z reguły dzieciom się to udaje, kiedy osiągną wagę ok. 2 kg. Muszą też same potrafić pić z piersi lub przez smoczek i prawidłowo koordynować odruchy: ssania, oddychania i połykania. – Oprócz tego przygotowujemy do prawidłowej opieki nad noworodkiem rodziców: mamę i tatę. Mamy do pomocy nie tylko lekarzy i pielęgniarki, ale również psychologa, neurologopedę, fizjoterapeutę. Dawniej tego nie było, teraz mamy komfort, że ci specjaliści współpracują na oddziale z nami i rodzicami – podkreśliła dr Owsianka-Podleśny.
Światowy Dzień Wcześniaka przypada 17 listopada.