Ta figura Maryi została wyniesiona z jednego z włoskich kościołów w dotkniętej trzęsieniem ziemi miejscowości w samym sercu Włoch. Dzisiaj, we wspomnienie Matki Bożej Bolesnej, miała tu być odprawiona uroczysta Msza.
Figurę Maryi z kościoła Matki Bożej Miłosierdzia nazajutrz po trzęsieniu ziemi wyniósł proboszcz parafii św. św. Piotra i Wawrzyńca w Accumoli ks. Krzysztof Kozłowski. Ma do niej szczególny sentyment. Ratował ją z narażeniem własnego życia. Wiedzą o tym dobrze jego parafianie. Jako poszkodowany i – jak sam mówi – cudownie ocalony odwiedza swoich parafian i niesie im nadzieję.
W zniszczonych po wstrząsach włoskich miejscowościach trwają intensywne prace. Spotkać tam można liczne służby porządkowe i wielu wolontariuszy. W Centrum Zarządzania Kryzysowego nikt się nie spieszy, ale prace idą do przodu. Ręce pełne roboty mają też konserwatorzy zabytków.
– Do tej pory udało nam się zabezpieczyć wiele obiektów sakralnych w kościele Matki Bożej Miłosierdzia, m.in. dwie nastawy ołtarzowe. Jedna z nich to dzieło włoskiego malarza L'Orbetto (Alessandro Turchi), żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku. Odzyskaliśmy też duży obraz Niepokalanego Poczęcia NMP tego artysty – mówi Alessandra Acconci z Komisji Nadzoru Dóbr Kulturowych z Rzymu.
W Accumoli zginęło12 osób. W sumie w trzęsieniu ziemi we Włoszech życie straciło prawie 300.
W najnowszym numerze "Gościa Niedzielnego" (nr 38 na 18 września) znajdziecie obszerną relację z naszej wizyty w Accumoli.
Zapraszamy do lektury i oglądania zdjęć.