W Katowicach odsłonięto pomnik kard. Augusta Hlonda. Dokładnie w 135. rocznicę jego urodzin.
Pobłogosławienie pomnika kard. Augusta Hlonda poprzedziła uroczysta Msza św. sprawowana pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca. W katowickiej katedrze byli obecni biskupi, kapłani, władze miasta na czele z prezydentem Katowic Marcinem Krupą i przewodniczącą Rady Miasta Krystyną Siejną oraz rodzina kardynała
W homilii abp Skworc powiedział, że kard. Hlond "wpisał się (...) złotymi zgłoskami w dzieje diecezji i w historię Górnego Śląska".
- Możemy go nazywać fundatorem diecezji, bo kładł jej fundamenty budując na tradycji archidiecezji wrocławskiej. Razem ze światłymi współpracownikami podjął działania: tworzenie nowoczesnych struktur nowej diecezji i dynamiczne duszpasterstwo - dodał.
- Pewnie i na tym miejscu, gdzie dzisiaj stanął Jego pomnik - zastanawiał się - przystawał Hlond, jako administrator i pierwszy biskup katowicki, aby oczami wyobraźni widzieć budującą się katedrę i inne gmachy, które planowano, a dziś ją otaczają - dodał.
Jednak pół roku po przyjęciu sakry, 3 stycznia 1926 r. kard. Hlond objął stolicę biskupią w Poznaniu i Gnieźnie. Został prymasem Polski.
Zarysowując pokrótce sytuację polskiego Kościoła i Episkopatu, abp Skworc zwrócił uwagę na bezcenną cnotę apolityczności śląskiego kardynała. To cecha, która go pozytywnie wyróżniała, gdyż "nie identyfikował się z żadną z istniejących wtedy partii politycznych".
- Był przekonany, że każda z nich jest ułomna, że walki polityczne nie sprzyjają narodowi i państwu, bo dzielą - dodał aktualny następca kard. Hlonda.
Przywołane w homilii słowa ówczesnego wikariusza generalnego ks. Teofila Bromboszcza o kard. Hlondzie „zorganizował Kościół na Śląsku polskim i odnowił po czasach zamętu życie katolickie" ukazują pasterską odwagę kardynała.
- Brzmi to krótko, lakonicznie, jak starożytna inskrypcja o wielkich bohaterach ludzkich i bożych dziejów, o owych mężach sławnych i pobożnych - stwierdził abp Skworc.
Metropolita katowicki wyraził opinię, że do jego wnikliwych i proroczych nieraz diagnoz życia społecznego i kościelnego na Śląsku i w całej Ojczyźnie trzeba koniecznie powracać.
- Mimo upływu czasu przesłanie i życie kard. Hlonda pozostają nadal aktualne. To pasterz, który ma nam coś ważnego do powiedzenia. To „coś” wypisaliśmy na pomniku: "Kto z Bogiem pracuje, kładzie fundament pod dzieła, które przetrwają wieki, bo tylko opierając się na Bożym prawie można dokonać wielkich dzieł" - mówił abp Skworc.