Kaj jest koń, tam jest jo

Woźnica. A to pan zno? Furmon godo: „Przywiózżech pani wongiel”. Na to koń: „Ja, tyś przywióz!”.

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 02/2016

dodane 07.01.2016 00:00
1

Alojzy Bugla, który opowiada ten dowcip, jako jeden z ostatnich Ślązaków wozi węgiel zaprzężoną w konia furmanką. Widują go kierowcy, którzy często jeżdżą drogą 935 Racibórz–Rybnik.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy