Tyle lat żyję i ciągle mi mało

Stulatka z Podlesia. – A mąż mój, niestety, tak nagle umarł – martwi się pani Róża. – Nagle? To ile miał lat? – Sto jeden i pół roku...

Przeżyli ze sobą 73 lata. To najdłuższy staż małżeński odnotowany w Katowicach. Na rzuconą żartem uwagę, że to już prawie męczeństwo, pani Róża obrusza się. – Jakie męczeństwo? Co też pani opowiada?! Toż to samo szczęście było. Mój Henryczek był taki dobry. Nigdy nie zrobił mi przykrości. Nigdy się nie pokłóciliśmy... Pani Róża skończyła 100 lat. Mieszka w Katowicach-Podlesiu z najmłodszym synem Karolem i jego rodziną. Syn uśmiecha się trochę łobuzersko.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..