Podczas archidiecezjalnej pielgrzymki Żywego Różańca abp Wiktor Skworc odprawił Mszę św. w intencji rodzin i misji. Zachęcił również do jak najczęstszego sięgania po różaniec - łańcuch, który łączy nas z Bogiem.
– Konkretną pamiątką we wspólnotach parafialnych z okazji zakończenia Roku Rodziny niech będzie codzienna modlitwa różańcowa w intencji rodzin, odmawiana przed lub po Mszy św. – mówił w czasie homilii.
Tak jak poprzednie i ta pielgrzymka miała miejsce w przeddzień Niedzieli Misyjnej. Po konferencji ks. Zbigniewa Koconia, moderatora Żywego Różańca, oraz ks. Grzegorza Wity, wikariusza biskupiego do spraw misji, pielgrzymi modlili się podczas godziny różańcowej, a następnie wzięli udział w Eucharystii. Wielu uczestników pielgrzymki przybyło ze sztandarami Żywego Różańca, aby zaraz po rozpoczęciu Mszy wejść do katedry w uroczystej procesji.
W nawiązaniu do Roku Rodziny biskup przytoczył myśl Jana Pawła II, że Różaniec był i zawsze będzie modlitwą rodziny i za rodzinę. – Modlitwa różańcowa zasługuje na miano modlitwy rodzinnej, ponieważ umacnia wewnętrzną jedność rodzin i stanowi przeciwwagę dla wielu współczesnych czynników kulturowych powodujących rozbicie wspólnot. Rodzina, która modli się, jest zjednoczona – tłumaczył.
Różaniec jest streszczeniem życia Jezusa i Maryi, uczy nas, jak przeżywać chwile radosne i bolesne tak, by kiedyś dostąpić chwały zbawienia. Dlatego Jan Paweł II dodał kolejne pięć tajemnic, które określił jako „tajemnice światła”, gdyż nawiązują do tego, co sam powiedział Jezus: że jest „Światłością”.
Następnie metropolita katowicki dokonał refleksji nad każdą z tajemnic światła, które są ważne dla życia małżeństw i rodzin. Wspomnienie chrztu Jezusa przywołuje myśl o naszym chrzcie oraz odwołuje się do rodziców na temat realizacji ojcowskiego i macierzyńskiego powołania. Wesele w Kanie Galilejskiej odsłania misterium rodziny, gdyż Jezus stoi u początku rodziny. Przychodzi, aby zaradzić potrzebom małżonków i rodziny. – Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia zachęca każdą rodzinę do podjęcia poważnej pracy nad własnym uświęceniem – kontynuował. Przemienienie na górze Tabor to z kolei szczególne miejsce modlitwy, kontemplacji i rozmowy z Bogiem. Ostatnią z tajemnic jest Ustanowienie Eucharystii. – Eucharystia to centrum życia chrześcijańskiego, albowiem stwarza nam możliwość spotkania z Chrystusem pod postaciami chleba i wina. Dlatego powinna być centrum religijnego życia wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej.
Arcybiskup podkreślił, że ważne jest, aby modlitwa różańcowa stała się powszechną praktyką w naszych domach. – Zachęcam do modlitwy różańcowej we wspólnocie kilku rodzin, np. w ramach duszpasterstwa rodzin czy Kręgów Rodzin Domowego Kościoła – apelował do wiernych. Chciałby, aby w każdej parafii nastąpiło ożywianie Róż Różańcowych.