– Przyobleczenie nowego człowieka oznacza podjęcie pracy nad sobą, która wyraża się w porzucaniu człowieka starego, jego myślenia i postępowania – mówił abp Wiktor Skworc.
W Katowicach odbyła się 34. Ogólnopolska Pielgrzymka Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Rozpoczęła się w kościele Matki Kościoła Niepokalanej Jutrzenki Wolności nabożeństwem słowa z konferencją wygłoszoną przez ks. Henryka Bolczyka. Następnie pielgrzymi przeszli Drogę Krzyżową ulicami miasta pod katedrę Chrystusa Króla, gdzie o godzinie 15.00 została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem metropolity katowickiego.
– Troska o życie powinna wyrażać się w strzeżeniu siebie przed chorobami, nałogami, przed lenistwem, gnuśnością – mówił abp W. Skworc podczas homilii. – Szacunek dla własnego życia obejmuje całego człowieka, jego ciało i ducha. Każdy z nas musi się o nie troszczyć, gdyż nie zostało nam ono dane wyłącznie dla siebie, ale dla Boga i bliźnich. Arcybiskup przypomniał, że troska o życie doczesne wyraża się również w rozwijaniu naturalnych zdolności i talentów, w dojrzewaniu emocjonalnym i intelektualnym. – Nie możemy życia przećwiczyć – tłumaczył. – Życie to premiera. To łączy się z odpowiedzialnością za innych. Nasze życie nie może stać się tylko drogą do naszej samorealizacji. Liczy się takie życie, jakiego chce od nas Chrystus.
Krucjata Wyzwolenia Człowieka to ewangelizacyjny program zainicjowany przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, ogłoszony 8 czerwca 1979 roku w Nowym Targu w obecności Jana Pawła II. Celem KWC jest świadoma rezygnacja z alkoholu połączona z modlitwą za osoby uzależnione. Jej pierwowzorem była Krucjata Wstrzemięźliwości założona przez ks. Blachnickiego w 1957 roku, zlikwidowana trzy lata później przez Służbę Bezpieczeństwa.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się