- Obserwujemy z roku na rok coraz większe zainteresowanie tą formą wsparcia dla zdolnej młodzieży pochodzącej z niezamożnych rodzin - mówi ks. Robert Kaczmarek. W tym roku zostało złożonych 100 wniosków stypendialnych. Część z nich odrzucono, bo nie spełniały wymogów.

Najwięcej stypendystów, bo aż 19, przyjechało do Katowic z parafii pw. św. Jerzego z Rydułtów. Po nabożeństwie w kaplicy Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego stypendyści uczestniczyli we Mszy św. Towarzyszyli im rodzice i proboszczowie. Ks. Robert podczas homilii przypomniał wyjątkowe wydarzenie, jakim w tym roku była kanonizacja Jana Pawła II.

- To nie jest przypadek, że sam beatyfikował i kanonizował tak wielu ludzi. Ich świętość pozostawiła w nim ślad – powiedział ks. Kaczmarek. Dodał, że taki ślad w Janie Pawle II pozostawiła też świętość bł. Emila Szramka, którego beatyfikował razem z innymi męczennikami II wojny światowej.

Po Mszy św. stypendia wręczył młodzieży abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki przypomniał, że pomoc przekazywana stypendystom wynika z systemu „solidarnościowego”, bo przy okazji bierzmowania młodzież może złożyć ofiarę na rzecz funduszu seminaryjnego. – Kiedy patrzę na was, to patrzę na przyszłość. Wy jesteście przyszłością – powiedział do stypendystów abp Skworc. Zwrócił uwagę na to, że Fundusz Stypendialny im. bł. ks. Emila Szramka jest żywym pomnikiem ku czci tego męczennika z czasów II wojny światowej.

Metropolita poprosił młodzież, aby dalej rozwijała swoje talenty. – Niech to stypendium będzie dla was znakiem, że Kościołowi bardzo na was zależy. Bardzo nam zależy nam na tym, żebyście się pięknie rozwijali w swoim człowieczeństwie i swoim chrześcijaństwie – dodał metropolita. Na koniec zadał młodzieży zadanie domowe polegające na pilnym uczeniu się języków obcych. Jako jeden z powodów tej prośby pokazał zbliżające się Światowe Dni Młodzieży, które w 2016 roku odbędą się w Krakowie. Miliony młodych, którzy przyjadą z całego świata będą potrzebowały wolontariuszy, którzy ich oprowadzą po Polsce i podzielą się wiarą. Po wręczeniu stypendiów klerycy z pierwszego roku wystąpili w specjalnie przygotowanym przedstawieniu

- Już po raz trzeci jestem stypendystką – powiedziała Paulina, która w przyszłości chce studiować medycynę. Dzięki pomocy stypendialnej chodzi na zajęcia z biologii i ze śpiewu. Czwarty raz stypendium odebrał Grzegorz, który w przyszłości chce zostać dziennikarzem telewizyjnym. – Korzystanie ze stypendium dodało werwy do dalszej edukacji i zmotywowało mnie do cięższej i bardziej wytrwałej pracy nad swoją osobowością – powiedział.

Kandydatów do stypendium zgłaszają księża proboszczowie. Otrzymują je zdolni i pracowici uczniowie ostatnich klas gimnazjalnych, uczniowie szkół średnich oraz studenci pierwszego roku. W pierwszej kolejności brana pod uwagę jest młodzież z rodzin dotkniętych bezrobociem. Ubiegający się o stypendium muszą wykazać się wysoką średnią ocen (co najmniej 4,5) i dochodem netto na członka rodziny nieprzekraczającym 800 zł. Pod uwagę brana jest też opinia proboszcza wychowawcy, katechety i dyrektora szkoły. Stypendyści w czasie wakacji odbywają też kilkudniowe spotkanie formacyjne.

Stypendia im. bł. ks. Emila Szramka początkowo przyznawała redakcja "Gościa Niedzielnego". Ponieważ potrzebujących było coraz więcej, powołany został Fundusz Stypendialny im. bł. ks. Emila Szramka.

Bł. ks. Emil Szramek był w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej proboszczem parafii mariackiej w Katowicach. Znany był jako żarliwy duszpasterz, gorliwy patriota, działacz społeczny i narodowy w okresie Powstań Śląskich i Plebiscytu, badacz historii i kultury Śląska, mecenas sztuki, budowniczy katowickiej katedry. Zginął męczeńską śmiercią 13 stycznia 1942 r. w obozie koncentracyjnym w Dachau. Beatyfikował go papież Jan Paweł II w 1999 r. jako jednego ze 108 polskich męczenników II wojny światowej.