Papież podkreślił, że najokrutniejsza wojna świata, wyszła z niemieckiej ziemi. Mocno zabrzmiały jego słowa: "Należę do tego pokolenia, które pamięta...".
Każde spotkanie z papieżem Janem Pawłem II pozostało w trwałej pamięci. Uczestniczyłem osiem razy w spotkaniach o charakterze wielkich zgromadzeń. Wspominam je jako wspaniałe, głębokie przeżycia religijne.
Pierwsze spotkanie z Janem Pawłem II miało miejsce w Rzymie, w szczelnie wypełnionej auli Pawła VI, w środę 17 marca 1993 roku. Ojciec święty był wtedy we wspaniałej kondycji. Mówił o Bożej opiece nad Urzędem Nauczycielskim Kościoła. Podkreślał, że każdy papież pozostaje pod szczególnym prowadzeniem Ducha Świętego. Korzysta więc w sprawach wiary i obyczajów z charyzmatu nieomylności. Zapewnia to po wsze czasy i we wszystkich miejscach świata głoszenie tej samej Ewangelii.
Drugi nasz wyjazd na spotkanie z Janem Pawłem II był do Niemiec w czerwcu 1996 roku. Czekaliśmy na nie z ogromną radością. Papieża Polaka przyjęła żywiołowo niemiecka młodzież, skandując: "Johannes Paul der Zweite, wir steh'n an Deiner Seite!" ("Janie Pawle II my stoimy u Twego boku!"). Spotkanie odbyło się na wojskowym lotnisku i zostało znakomicie zorganizowane. Przygotowano mnóstwo składanych krzeseł. Każdy uczestnik otrzymał broszurę z modlitwami i pieśniami. Mszę świętą, pod przewodnictwem papieża, koncelebrowało wielu księży, kardynałów i biskupów. Był wśród nich obecny, pochodzący z Niemiec, prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI. W homilii Jan Paweł II nawiązał do prześladowania Kościoła za czasów sprawowania rządów przez Hitlera. Zaznaczył, że II wojna światowa, najokrutniejsza w dziejach świata, wyszła z niemieckiej ziemi. Mocno zabrzmiały słowa papieża: "Należę do tego pokolenia, które pamięta...".
Następnego dnia w Berlinie miała miejsce beatyfikacja dwóch ofiar nazizmu: ks. Bernarda Lichtenberga, proboszcza katedry berlińskiej, zmarłego w drodze do obozu koncentracyjnego oraz Karola Leisnera, diakona, który poniósł śmierć pod koniec 1944 roku w obozie koncentracyjnym w Dachau. Papież podkreślił, że obaj zginęli, bo "odrzucili narodowosocjalistyczny despotyzm i sprzeciwili się ideologii brunatnych koszul". Dodał, że "reprezentują oni wiele osób, które przez swój opór i ofiary potrafiły podtrzymać w ludziach żywą ufność w dobro obecne w człowieku oraz w inne, lepsze Niemcy". Na glebie tego martyrologium zrodziła się idea dorocznych światowych dni modlitw o pokój oraz Światowe Dni Młodzieży. Papież zawołał do wszystkich katolików w Niemczech: "Habt Mut!" - "miejcie odwagę!".
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.