Aktorzy Teatru Śląskiego poprowadzili czuwanie przed kanonizacją Jana Pawła II.
Punktualnie o 21.37 rozległ się głos dzwonów kościoła Mariackiego. W godzinie śmierci Jana Pawła II, w przeddzień jego kanonizacji, 24 aktorów Teatru Śląskiego poprowadziło czuwanie. Towarzyszyli im muzycy Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karłowicza. Pieśni zaśpiewał także ks. Stanisław Puchała.
Na początku aktorzy odczytali fragment z listu Jana Pawła II do artystów. "Jaka jest różnica między »stwórcą« a »twórcą«? Ten, kto stwarza, daje samo istnienie, wydobywa coś z nicości (...) i ten ściśle określony sposób działania jest właściwy wyłącznie Wszechmogącemu. Twórca natomiast wykorzystuje coś, co już istnieje i czemu on nadaje formę i znaczenie. Taki sposób działania jest właściwy człowiekowi jako obrazowi Boga" - pisał w nim papież. I dalej: "Nie wszyscy są powołani, aby być artystami w ścisłym sensie tego słowa. Jednak według Księgi Rodzaju, zadaniem każdego człowieka jest być twórcą własnego życia: człowiek ma uczynić z niego arcydzieło sztuki".
Aktorzy Teatru Śląskiego odczytywali też poezję Juliusza Słowackiego, Stanisława Wyspiańskiego i Czesława Miłosza. Pomiędzy poszczególnymi fragmentami muzycy grali utwory m. in. Fryderyka Chopina. Wyjątkowego klimatu nadawały świece rozłożone w prezbiterium, gdzie umieszczono także podświetlony obraz Jana Pawła II. Natomiast na środku przed ołtarzem z zapalonych świec ułożono napis "ŚW. JP II". W czuwaniu wzięło udział wielu mieszkańców Katowic. Do kościoła wchodzili też przypadkowi przechodnie, przyciągnięci dźwiękami muzyki.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.