- Bracia i Siostry! Dziękujmy Bogu za życie i nieśmiertelność! - wezwał w Niedzielę Wielkanocną abp katowicki Wiktor Skworc. Mówił zebranym o tym, czego nie znajdą w rzeczywistości materialnej świata.
Metropolita katowicki zauważył też, że „nasze narodziny dla świata” nie miałyby większego sensu, gdyby nie było zmartwychwstania i dopełnienia w Chrystusie. Nic by nam nie przyszło z daru życia, gdyby nie było zbawienia.
Nawiązał do odczytanej chwilę wcześniej Ewangelii, w której apostołowie Piotr i Jan pierwszego dnia po szabacie przybyli do grobu Jezusa, weszli do wnętrza, ujrzeli i uwierzyli. – I my przybyliśmy w pierwszy dzień tygodnia, aby spotkać Chrystusa. Apostołowie zobaczyli pusty grób. My natomiast zobaczymy w Eucharystii Ciało Chrystusa Zmartwychwstałego. Spotkamy Zwycięzcę piekła, śmierci i szatana: Tego, który nadaje sens naszemu życiu i cierpieniu. Nam, pochylającym się w rozpad, zapewnia życie... Pochylamy się jednak już nie nad płótnem i chustą w pustym grobie, ale przed Zmartwychwstałym Panem! A następnie podnieśmy głowy i za przykładem apostołów bądźmy świadkami Chrystusa zmartwychwstałego – mówił arcybiskup katowicki. – Od tej pory szukajmy tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga! Dążmy do tego, co w górze, a nie do tego, co na ziemi. Niech nasze życie będzie życiem zbawionych i radosnych świadków zmartwychwstałego Pana! – powiedział.