Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
katowice.gosc.pl → Miasto zniszczone gradem

Miasto zniszczone gradem przejdź do galerii

Wszystko zrujnowane. Grad wielkości kurzych jajek zniszczył samochody, rozbijał okna w domach, uszkodził dachy i elewacje budynków. Nawałnica trwała kilkanaście minut, ale nie ma chyba w mieście nikogo, kto nie odniósłby strat. Widziałem to z bliska.

 
Tak wielkiego gradu nie widzieli najstarsi mieszkańcy miasta Wojciech Teister /GN

Wszystko zaczęło się około 16:30. Burza przyszła od strony Mikołowa. Silny wiatr i gradobicie. Bryły lodu miały wielkość kurzych jaj lub piłek golfowych. Uderzały w ziemię z taką siłą, że przypominało to ostrzał z karabinu maszynowego. Ludzie uciekali gdzie się dało. Kto nie dał rady się schować, ten kulił się na ziemi i osłaniał głowę. Główne ulice miasta przypominały rwące rzeki. Wiele z nich było nieprzejezdnych. Takiego gradobicia nie pamiętają najstarsi mieszkańcy miasta.

Wciąż nie wiadomo ile osób odniosło obrażenia w wyniku nawałnicy. Tyski szpital nie był w stanie podać konkretnych danych. Gdy nawałnica ustąpiła rozpoczęło się wstępne szacowanie strat. Dzień po gradobiciu trudno mówić jeszcze o  konkretnych kwotach. Ale w całym mieście nie ma chyba nikogo, kto nie odniósłby strat. Przede wszystkim zdemolowane są samochody (powgniatane karoserie, powybijane szyby i reflektory, zalane wnętrza), i elewacje budynków. Wiele z nich wygląda jak po ostrzale z karabinów maszynowych. W kilku domach grad uszkodził dachy.

Miasto zniszczone gradem   Ulice miasta zamieniły się w rwące potoki Wojciech Teister /GN Ciężkie, lodowe kule niszczyły wszystko, co spotkały na swojej drodze. Wybijały szyby w oknach, wgniatały metalowe rolety antywłamaniowe, urywały rynny.

Tyska policja zebrała ponad setkę zatopionych tablic rejestracyjnych.

Ucierpiały budynki mieszkalne, zniszczone są też gmachy użyteczności publicznej. W kościele bł. Karoliny grad wybił cztery okna. Zrujnowany jest jeden z budynków Zespołu Szkół nr 1.

- W poniedziałkowe popołudnie szkoła nie była pusta. Dokładnie o 16.30 rozpoczynały się ostatnie w tym roku szkolnym spotkania indywidualne dla rodziców. I wtedy właśnie rozpoczęła się nawałnica – relacjonuje Agnieszka Penkala, polonistka pracująca w ZS nr 1.-  W jednym momencie w dwupiętrowym budynku zostały wybite wszystkie okna od zachodniej strony, woda wdarła się do sal, ucierpiały też poważnie samochody stojące na parkingu. Na szczęście w klasach nie było uczniów, jedynie oczekujący na rodziców nauczyciele. Trwa właśnie usuwanie szkód, lekcje odbywają się w drugim budynku – mówi Penkala.

Tyszanie na długo zapamiętają poniedziałkowe popołudnie. Tego samego dnia gwałtowne burze z gradobiciem przeszły też nad Rybnikiem, Mikołowem i Wodzisławiem. Również w tamtych miastach straty były ogromne.

Gradobicie Tychy 10.06.2013
Krzysiek Borowy

« ‹ 1 › »
Gradobicie w Tychach

GOSC.PL DODANE 11.06.2013

Gradobicie w Tychach

​Tychy zrujnowane. We wtorkowe popołudnie grad wielkości kurzych jajek niszczył samochody, rozbijał okna w domach, uszkodził dachy i elewacje budynków. Nawałnica trwała kilkanaście minut, ale nie ma chyba w mieście nikogo, kto nie odniósłby strat. Zdjęcia: Wojciech Teister /Agnieszka Penkala  

Wojciech Teister

|

GOSC.PL

publikacja 11.06.2013 15:12

4 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Polecane w subskrypcji

  • Czy Jezus został ochrzczony na terenie dzisiejszej Jordanii? Odpowiedzi szukamy w Betanii za Jordanem
    • Świat
    • Szymon Babuchowski
    Czy Jezus został ochrzczony na terenie dzisiejszej Jordanii? Odpowiedzi szukamy w Betanii za Jordanem
  • Domenico Giani: Słowa „Jezu, ufam Tobie” stały się dla mnie kompasem. Szczególnie, gdy nadzieja zdawała się chwiać
    • Rozmowa
    • Ks. Rafał Skitek
    Domenico Giani: Słowa „Jezu, ufam Tobie” stały się dla mnie kompasem. Szczególnie, gdy nadzieja zdawała się chwiać
  • Są już po święceniach, a nadal mają wsparcie rodziców. Matki i ojcowie modlą się za „swoich” księży
    • Dzień Modlitw o Powołania
    • Przemysław Kucharczak
    Są już po święceniach, a nadal mają wsparcie rodziców. Matki i ojcowie modlą się za „swoich” księży
  • Na pożegnanie papieża Franciszka i z modlitwą o pokój na świecie. Na Białych Morzach w Krakowie zabrzmiała Symfonia Miłosierdzia
    • Kościół
    • Magdalena Dobrzyniak
    Na pożegnanie papieża Franciszka i z modlitwą o pokój na świecie. Na Białych Morzach w Krakowie zabrzmiała Symfonia Miłosierdzia
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X