Bicykliści na replikach starodawnych rowerów pokazali akrobatyczne umiejętności.
W samo południe na mysłowickim rynku w niedzielę 26 maja rozpoczęła się wspaniała i pierwsza impreza pod nazwą „Piknik Historyczny”. Sygnałem do rozpoczęcia zabawy, trwającej do późnego wieczora, były salwy honorowe. Oddało je Bytomskie Bractwo Kurkowe, by barwny orszak mógł wyruszyć w stronę dzielnicy Słupna na ul. Portową. Ten kolorowy orszak to spora grupa ludzi przebranych w piękne stroje z epoki (początek XX w.), nie zabrakło wśród nich dr. Watsona i Sherlocka Holmesa, byli również bicykliści, harcerze oraz wszystkie osoby, które chciały wziąć udział w zabawie miejskiej.
Ulica Portowa na Słupnej stała się na jeden dzień placem zabawy, muzyki i wielu przeróżnych atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Muzykę zapewniła Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Dziećkowic. Dzieci miały cały, ogromny plac zabaw, trampoliny, dmuchańce, koniki, baloniki, zjeżdżalnie. Były lody, słodkości, kiełbaski z grilla. Na pobliskim stadionie sportowym Lechii 06 zaprezentowano pokaz jazdy konnej w damskim siodle w wykonaniu mistrzyni Polski, wicemistrzyni Czech i zarazem instruktorki w jeździe w damskim siodle – Agnieszki Helbik-Kuśmierz ze stadniny "Arabka" z Dziećkowic. Pokaz prowadziła Celina Nierodkiewicz, ubrana w przebogatą suknię, stylizowana na Barbarę Radziwiłłównę. Można było zobaczyć popisy bicyklistów na starodawnych rowerach, którzy zaprezentowali akrobatyczne umiejętności. Wśród tłumu przechadzał się zegarmistrz, który cały swój warsztat (jak to dawniej bywało) nosił w skrzyni na plecach. Z wysokości prawie 40-metrowej drabiny strażackiej Foto Lab Ptasiński wykonał zdjęcie pamiątkowe wszystkich uczestników Pikniku na ulicy Portowej.
Ponadto w ramach Pikniku Historycznego miały miejsce prelekcje na temat historii Mysłowic oraz zaprezentowano film dokumentalny „Dzieje mysłowickiego szkolnictwa”. Atrakcją dla wielu uczestników – starszych i młodszych – był pokaz starych mieczy i akcesoriów kutych ręcznie, który zaprezentował artysta plastyk Łukasz Sowa, nauczyciel w katowickiej Szkole Plastycznej.
Były stoiska rękodzieła artystycznego z Mysłowickiego Ośrodka Kultury, stoiska z pamiątkami i sala starych fotografii z zakładu Foto Ptasiński. Wieczorem wystąpiły zespoły z Mysłowic i Jaworzna – GalHan i T-Rust.
Organizatorem całego przedsięwzięcia było Stowarzyszenie "Mysłowicki Detektyw Historyczny". Jego członkowie – jako miłośnicy historii regionu mysłowickiego – żywią wielką nadzieję, że działania o charakterze medialnym i kulturalnym, które podejmują, zwrócą uwagę mieszkańców oraz przedsiębiorców na walory historyczne oraz turystyczne tego miejsca – Trójkąta Trzech Cesarzy oraz ulicy Portowej – i utrwalą wiedzę o historii Mysłowic.