Przewodniczy jej abp Wiktor Skworc, on także pielgrzymom i ich bliskim wygłosił homilię. Podczas Mszy jej uczestnicy modlą się nie tylko we własnych intencjach, ale także za rodziny całego Kościoła na Górnym Śląsku.

W kazaniu abp Skworc przyrównał Jasną Górę - cel rekolekcji w drodze - do góry Tabor, na której dokonało się przemienienie Pańskie. O przemianę i postawę miłosierdzia prosił gromadzących się u stóp Czarnej Madonny.

- Można chyba postawić znak równości między Górą Tabor a Jasną Górą, bo każda z tych „gór” jest górą przemienienia, przemiany człowieka, chrześcijanina. Ta przemiana dokonuje się w spotkaniu z Matką, która zawsze prowadzi do Syna i każe, abyśmy czynili wszystko, co On powie - wyjaśniał.

Dodał, że słowa: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" są syntezą całej Ewangelii. I właśnie miłosierdziu metropolita katowicki poświęcił swoje słowo. Pielgrzymom przypomniał także o niedawnych spotkaniach i naukach papieża Franciszka wygłoszonych na polskiej ziemi, także w Częstochowie. 

- Miłosierdzie Boże nieustannie podtrzymuje świat w istnieniu; wszechmoc Boga, objawiająca się w Jego niepojętym miłosierdziu, ogarnia każdego człowieka: „Pan jest łagodny i miłosierny, i dobry dla wszystkich”. Bóg, bogaty w miłosierdzie, swoją moc objawia najwyraźniej w przebaczaniu - przypomniał abp Skworc.

Metropolita zachęcał pielgrzymów, by w czyn w codziennym życiu wprowadzali uczynki miłosierdzia. By nimi zastąpili kłótnie, gniew, krytykę, zawiść, by trwał "klimat ŚDM".

- Niech blask przemiany na Górze Tabor zejdzie w nas na niziny codzienności.. Umiłowani! Pielgrzym to człowiek miłosierdzia; to człowiek miłosierdzie świadczący, człowiek, który w stacje swego życia wpisał na stałe uczynki miłosierdzia. Nie może być inaczej w przypadku wyznawcy Boga, który przybity do krzyża modlił się za swoich prześladowców, w agonii błagał o miłosierdzie dla ciemięzców: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią” (Łk 23, 34) - wyjaśniał metropolita.

Powołując się na papieża Franciszka, abp Skworc zapraszał pielgrzymów, by odróżniali grzech od grzesznika, zło, od jego sprawcy i aby szczerze przebaczali innym.