W Wigilię Paschalną w katedrze Chrystusa Króla Tomasz Jerzy przyjął chrzest, bierzmowanie i pierwszą Komunię św.
- Liturgia Wigilii Paschalnej prowadzi nas natchnionymi tekstami po długich szlakach historii zbawienia, od stworzenia do zbawienia. W świętych wersetach zapisane są i nasze losy, zwłaszcza te dotyczące przyszłości!... - mówił w homilii abp Wiktor Skworc.
Szczególnie mocno podkreślił znaczenie chrztu. - To łaska chrztu - wzmocniona sakramentem bierzmowania - uzdalnia nas do życia i działania pod natchnieniem Ducha Świętego, który przynagla nas w tę świętą noc do ponowienia chrzcielnego przymierza - naszą osobistą decyzją - wyjaśnił.
Słowa o odnowieniu przymierza chrzcielnego zabrzmiały tym mocniej, iż do tego sakramentu w czasie Wigilii Paschalnej przystąpił Tomasz Jerzy.
W czasie celebracji przyjął on również sakrament bierzmowania oraz przystąpił do pierwszej Komunii św. Przyodziany w białą szatę został poproszony przez abp. Skworca na koniec celebracji o podejście do stopni prezbiterium. - Bracie, niech Kościół cię zobaczy! - powiedział do niego metropolita.
Accybiskup zachęcał również do rozpoznawania Chrystusa. - Bracia i Siostry! Nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy w wieczerniku o godzinie zmartwychwstania, rozpoznali Go przy łamaniu chleba, rozpoznali Go w Kościele, który jest Jego Mistycznym Ciałem - mówił.
Celebrację Wigilii Paschalnej zakończyła procesja rezurekcyjna, która kilka minut po północy obeszła ze śpiewem katowicką katedrę.
Wigilii Paschalnej w katowickiej katedrze przewodniczył abp Wiktor Skworc. Wraz z nim modlili się biskupi pomocniczy archidiecezji katowickiej, bp Marek Szkudło oraz bp Adam Wodarczyk. Przy ołtarzu był też obecny abp senior Damian Zimoń.
Biskupów otoczyli kapłani pracujący w instytucjach diecezjalnych, jak również licznie zebrane siostry zakonne oraz wierni świeccy, którzy przybyli do katedry w tę Świętą Noc.