Koalicja w Sejmiku Województwa Śląskiego powiększy się o Ruch Autonomii Śląska.
Rada regionalna śląskiej Platformy Obywatelskiej zgodziła się w poniedziałek 15 czerwca wieczorem na zawarcie umowy koalicyjnej z Ruchem Autonomii Śląska (RAŚ). Analogiczną decyzję podjął późnym wieczorem zarząd Ruchu - pięcioma głosami za, przy jednym przeciwnym i trzech wstrzymujących się.
To dwa kroki do utworzenia w 45-osobowym Sejmiku Województwa Śląskiego koalicji PO-PSL-SLD-RAŚ. W poniedziałek w tej sprawie obradowały rada regionalna śląskiej PO i zarząd RAŚ; w kolejnych dniach miały to czynić ciała statutowe PO i PSL. W razie zawarcia szerokiej koalicji jedyną partią opozycyjną w sejmiku pozostanie PiS – ze współpracującym radnym Solidarnej Polski.
Szef klubu radnych RAŚ w Sejmiku i pierwszy wiceprzewodniczący Ruchu Henryk Mercik poinformował, że RAŚ w negocjacjach koalicyjnych postawił warunki programowe w trzech grupach związanych z: jakością życia (m.in. organizacja transportu publicznego, w tym polityka rowerowa), budowaniem społeczeństwa obywatelskiego (m.in. obywatelska inicjatywa uchwałodawcza w sejmiku) oraz dziedzictwem regionu (np. podręcznik edukacji regionalnej - przy poszanowaniu różnorodności województwa).
RAŚ postuluje też dwie kwestie ponadregionalne – zależne od ugrupowań zasiadających w parlamencie. Chce nowelizacji ustawy o mniejszościach, to znaczy dopisania do niej śląskiej mniejszości etnicznej. Ma to umożliwić m.in. uznanie śląskiego za język regionalny (wspierany przez RAŚ obywatelski projekt trafił do Sejmu w lipcu ub. roku; w październiku ub. roku posłowie zgodzili się na dalsze prace w pierwszym czytaniu). Chce także przyjęcia ustawy metropolitalnej (projekt autorstwa m.in. posła Marka Wójcika z PO jest w Sejmie od sierpnia 2013 r.; posłowie zgodzili się na dalsze prace w komisjach w lutym ub. roku).
Po zakończeniu poniedziałkowych obrad rady regionalnej PO członek zarządu regionu śląskiego PO i szef klubu radnych tej partii w sejmiku Jarosław Makowski akcentował, że "to, co proponuje RAŚ, jest zgodne z programem Platformy". Wyraził przy tym m.in. nadzieję, że ustawa metropolitalna trafi do podpisu prezydenta "w najbliższych tygodniach".
Po podpisaniu ew. umowy koalicyjnej (co najprawdopodobniej nastąpi 22 czerwca, bezpośrednio przed najbliższą sesją sejmiku) członkiem zarządu woj. śląskiego ma zostać Henryk Mercik. Wiąże się z tym odwołanie z zarządu Gabrieli Lenartowicz z PO. Jeszcze nie wiadomo, czy Henryk Mercik przejmie wszystkie jej zadania (m.in. środki unijne i kontynuacja modernizacji Stadionu Śląskiego). Sprawa ta ma się rozstrzygnąć do 22 czerwca.
PO i RAŚ miały być w koalicji od razu po ostatnich wyborach samorządowych, czyli od jesieni zeszłego roku. Z daleko posuniętych rozmów w ostatniej chwili wycofało się jednak wtedy PO – według nieoficjalnych informacji – pod naciskiem prezydenta Bronisława Komoroskiego. Teraz, po wyborczej klęsce Komorowskiego, kiedy układ sił w Platformie się zmienił, śląscy politycy PO wrócili do swojej koncepcji.
Wcześniej PO rządziła już regionem w koalicji z RAŚ w latach 2000– 2003.