To sugestia kapłanów promujących sportowy tryb życia wśród duchowieństwa.
W najbliższych miesiącach planowane jest wprowadzenie w metropolii górnośląskiej nowej, alternatywnej, sportowej wersji stroju duchownego. Przedsięwzięcie to zostało już zaaprobowane przez biskupów naszej metropolii. Przedstawią je oni niebawem Konferencji Episkopatu Polski, która oficjalnie wystąpi o recognitio Stolicy Apostolskiej. Innowacja podyktowana jest troską o dobrą kondycję fizyczną śląskiego duchowieństwa.
Propozycja zrodziła się z sugestii kapłanów od lat promujących sportowy tryb życia wśród duchowieństwa: ks. Damiana Copka z archidiecezji katowickiej, organizatora Mistrzostw Polski Duchowych w Narciarstwie Alpejskim, oraz ks. Norberta Nowotnego z diecezji opolskiej, wielokrotnego uczestnika międzynarodowych turniejów tenisa ziemnego dla duchownych.
Informacja została przyjęta z nieukrywaną radością przez alumnów WSŚD, którzy wywalczyli ostatnio awans do wielkiego finału Mistrzostw Polski Alumnów w Piłce Nożnej. Posłuchaj wypowiedzi diakona Pawła Olszewskiego.
Nowa sutanna, jak wynika z naszych informacji, ma być nieco krótsza od klasycznej, z bocznymi rozcięciami (typu: schlitz). Zamiast tradycyjnych guzików zostaną użyte wygodne zamki błyskawiczne (tzw. reißverschluss). Wykonaniem odpowiednich pektorałów i koloratek z fibry gore-tex oraz wełny merino zainteresowana jest rzymska firma Barboni, renomowany producent ubrań dla duchownych. Konsultowane już katowickie zakłady krawieckie, w ramach promocyjnych gratisów, są gotowe zaoferować między innymi: dla piłkarzy - czarne, wysokie getry; dla narciarzy - rękawice jednopalcowe i stylowy pokrowiec na narty; dla tenisistów - kolorystycznie dobrane frotki i ręczniki.
Z pierwszych, nieformalnych konsultacji z Papieską Radą ds. Zdrowia wynika, że propozycja może zostać entuzjastycznie przyjęta przez Kurię Rzymską, co otworzyłoby drogę do rychłego wprowadzenia nowego, rewolucyjnego modelu sutanny we wszystkich polskich diecezjach.
Posłuchaj także wypowiedzi Angelo Sarto, przedstawiciela włoskiej firmy krawieckiej Barboni.