Piekarska kaplica znajduje się w dolnym kościele w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. Centrum mieści się po sąsiedzku z sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. - Karol Wojtyła, później Jan Paweł II, był bardzo związany z Matką Bożą Piekarską i to jest potwierdzenie tego związku – powiedział nam abp katowicki Wiktor Skworc tuż po poświęceniu kaplicy. - To jest w Polsce główne miejsce kultu Jana Pawła II. Tutaj będzie przybywała Polska, cały świat, i my także ze Śląska – dodał.

W kaplicy zawisła duża kopia obrazu Madonny z Piekar Śląskich. Sama kaplica jest jednak urządzona w prosty sposób. Nie ma tu przepychu, przeładowania obrazami czy dekoracjami. Po obu stronach ołtarza widać ściany wyłożone czarnym kamieniem, przywodzącą na myśl ścianę węglową „na dole”. Krzyż zdobiący ołtarz nawiązuje do tego z kopalni Wujek. Przede wszystkim jednak – na drugim miejscu po Matce Bożej - uwagę zwracają napisy. To cytaty z najważniejszymi zdaniami Jana Pawła II, wypowiedzianymi do Ślązaków. Na jednej z bocznych ścian są jego słowa ze spotkania w Częstochowie w 1979 roku (nie mógł wtedy odwiedzić Śląska ze względu na postawę komunistycznych władz, więc spotkał się ze Ślązakami na Jasnej Górze). Po przeciwnej stronie kaplicy widnieją jego słowa wypowiedziane na lotnisku Muchowiec w Katowicach w 1983 roku. Cytaty te zostały wybrane przez samych Ślązaków w plebiscycie Gazety Piekarskiej.

- To pewnie jeszcze rozszerzy oddziaływanie papieskich orędzi i słów, jakie wypowiedział w 1979 roku w Częstochowie i w 1983 roku w Katowicach. Te teksty są ponadczasowe. Na pewno jeszcze zyskają na ważności – powiedział nam abp Wiktor Skworc.

O niezwykłej aktualności papieskich słów skierowanych do Ślązaków abp Skworc mówił też w homilii w Centrum Jana Pawła II, na Mszy św. przed poświęceniem kaplicy. - Dziś chciałbym przypomnieć słowa arcybiskupa Karola Wojtyły z ostatniej homilii piekarskiej wygłoszonej kilka miesięcy przed wyborem na stolice Piotrową – powiedział, po czym zacytował: "Człowiek jest powołany do miłości. To powołanie jest nadrzędne! Nie jest praca nad miłością, ale miłość nad pracą! Trzeba więc, ażeby ten człowiek, który pracuje, mógł uczynić zadość swojej miłości; mógł spełnić swoje powołanie z miłości! Jeżeli jest ojcem rodziny, to nie może go nie być w domu. Nie może być takiej sytuacji (...), że się już dzisiaj mąż i żona nie spotykają ze sobą, bo stworzono taką organizację pracy, że to staje się powoli niemożliwe. Nie ma czasu ojciec i matka dla swoich dzieci - nie ma kiedy. (...) To jest przeciwko rozwojowi człowieka".

- Minęło 36 lat, zmienił się system polityczny, a słowa Papieża-Proroka pozostały aktualne i wzywają do rachunku sumienia – skomentował w czasie homilii abp Skworc. - To już nie narzucony nam system polityczny „stworzył” takie warunki życia rodzin, lecz – jak się to mówi – gospodarka rynkowa, za którą stoją dyktatura rynku i zysku – powiedział.

W czasie poświęcenia mówił też kardynał Stanisław Dziwisz. – Wiemy, jak kardynał Wojtyła był związany ze Śląskiem. Swoją miłość do Śląska zabrał ze sobą do Watykanu – powiedział.

Abp katowicki Wiktor Skworc zapowiedział w czasie poświęcenia, że będzie zachęcał wszystkie rodziny na Górnym Śląsku, żeby przybywały do Łagiewnik. - Na to miejsce, które symbolizuje związek św. Jana Pawła II z Piekarami i na odwrót – powiedział. Mówił o Matce Bożej, której obraz z Piekar zawisł w łagiewnickim Centrum. – Pielgrzymujcie do Niej i do Jana Pawła II, który się z nią związał – zaproponował.